Mieszkańcy i gmina pomagają pogorzelcom z Mieszkowic

Wybuch i pożar całkowicie odmienił życie 23 osób zamieszkujących zabytkową kamienicę oraz sześciu mieszkańców domu bezpośrednio przylegającego do pogorzeliska.

- W tej chwili jeden z mieszkańców przebywa na oddziale poparzeniowym w szpitalu w Gryficach, gdzie został przetransportowany przy użyciu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pozostałe osoby, które ucierpiały w wyniku katastrofy znajdują się obecnie u swoich rodzin i przyjaciół - informuje Adrzej Salwa, burmistrz Mieszkowic.

Szpital w Gryficach, zasłaniając się przepisami RODO, nie chce udzielić informacji dotyczących stanu zdrowia najbardziej poszkodowanego mężczyzny.

Władze gminy organizują już mieszkania zastępcze dla poszkodowanych.

- Części osób będziemy musieli zaproponować mieszkania zastępcze w Czelinie lub Gozdowicach. Oczywiście zapewnimy dzieciom dojazd do szkół oraz wyżywienie. Rozmawiałem też z wójtem Boleszkowic, który również zaproponował lokal zastępczy dla mieszkańców zawalonej kamienicy - mówi burmistrz Mieszkowic.

Jest też przygotowana pomoc finansowa na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb. W zależności od liczby osób, każda poszkodowana rodzina otrzyma od tysiąca do dwóch tysięcy złotych.

Pogorzelcom można również pomóc poprzez internetową zbiórkę na portalu zrzutka.pl. Organizuje ją pan Michał, który oprócz tego zachęca do wsparcia poszkodowanych poprzez zbiórkę darów.

- Najbardziej potrzebne są ubrania, przybory higieniczne, środki czystości oraz żywność z długim terminem przydatności do spożycia - podkreśla organizator akcji.

Wszelkie informacje dotyczące zbiórki można otrzymać pod numerem telefonu: 510 407 106.

Przyczyny pożaru bada prokuratura, która czeka na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa.

Ruch samochodowy w pobliżu katastrofy odbywa się już normalnie.

- Na drodze krajowej nr 31, która przebiega obok zawalonej kamienicy jest jedynie niewielkie zwężenie. Nie został wprowadzony żaden objazd i ruch odbywa się normalnie - informuje asp. szt. Marcin Karpierz.

Zniszczona kamienica widnieje w spisie rejestru zabytków i była jedną z wizytówek Mieszkowic. W latach 2009-2010 przeszła gruntowną renowację. Gmina informuje, że na bieżąco kontrolowała jest stan techniczny. Budynek nie był podłączony do sieci gazowej. Mieszkania wyposażone były jedynie w kuchenki elektryczne lub w butle gazowe, której wybuch jest jedną z prawdopodobnych przyczyn katastrofy.

Link do internetowej zrzutki: zrzutka.pl/24rmm7

Eksplozja w kamienicy w Mieszkowicach. Zawaliła się ściana budynku [ZDJĘCIA, WIDEO]