- Nigdy wcześniej nie prowadzono tu takich badań - mówi dr Agnieszka Matuszewska z Zakładu Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego, koordynatorka prac wykopaliskowych. - Mierzyn spełnił nasze oczekiwania. Gdzie nie wbijemy łopaty, tam coś znajdujemy.
Przy wykopaliskach pracuje ok. 15 osób, w tym studenci odbywający wakacyjne praktyki. Znaleźli już ponad 500 krzemiennych narzędzi, glinianych naczyń, ozdób i kamienne dłuto, które pochodzą z okresu wczesnego neolitu. Archeolodzy wstępnie ustalili, że przedmioty powstały ok. 4,5 tys. lat p.n.e. Niektóre znaleziska zostały wykonane z surowców pochodzących z południa Polski. Odkryto także liczący osiemdziesiąt metrów rów odwadniający, dawne paleniska i pozostałości po dwóch chatach mieszkalnych.
- Wszystkie znaleziska są bardzo cenne i mają walory wystawiennicze - mówi dr Matuszewska. - Docelowo wszystkie trafią do Muzeum Narodowego w Szczecinie.
Prace wykopaliskowe potrwają do 20 sierpnia. Później wszystkie eksponaty zostaną dokładnie zbadane. W przeciągu trzech miesięcy ma powstać opracowanie, które trafi do konserwatora zabytków. Następnie wykopaliska zostaną zaprezentowane mieszkańcom w gmachu Muzeum Narodowego w Szczecinie.
Nastąpi to jednak dopiero w przyszłym roku. Wcześniej narzędzia i naczynia będzie można zobaczyć na zdjęciach, w folderach i na plakatach. Archeolodzy przy współpracy z gminą Dobra planują także utworzenie specjalnego historycznego seminarium, podczas którego będzie można obejrzeć wystawę przedmiotów znalezionych na terenie Mierzyna. Data i miejsce spotkania zostaną ustalone po zakończeniu prac wykopaliskowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?