Miejski Klub Pływacki Szczecin odwołuje ogólnopolskie zawody. Wciąż niepewna jest przyszłość klubu.

Dzięki wybitnym osiągnięciom szczecińskich pływaków na mistrzostwach Polski seniorów, Polski Związek Pływacki i Otylia Jędrzejczak przyznali klubowi MKP Szczecin organizację Arena Grand Prix Polski, które mają się odbyć w lutym. Już na początku grudnia prezes klubu apelował o jakiekolwiek informacje na temat przewidywanego terminu otwarcia basenu Floating Arena, żeby mieć pewność co do dyspozycyjności basenu na zawody. Wczoraj podczas zebrania zarządu została podjęta decyzja o rezygnacji z organizacji zawodów.

- Biorąc pod uwagę, że MOSRiR nie odpowiedział na żadne nasze pismo, zarząd MKP podjął decyzje o wystąpieniu do prezesa Polskiego Związku Pływackiego z rezygnacją z organizacji Grand Prix Polski w lutym - informuje Ryszard Malec, prezes MKP Szczecin - Po sześciu latach miała się odbyć w Szczecinie duża impreza ogólnopolska, ale niestety musimy ją odwołać. To miały być eliminacje do mistrzostw Świata - dodaje.

Dariusz Sadowski zapewnia, że klub był na bieżąco informowany o sytuacji, a na odwołanie imprezy nie można było nic poradzić

- Nie wiem czy dostali odpowiedzi na pisma, ale na pewno nie byli pozbawieni kontaktu i informacji. Rozmawiali telefonicznie chociażby ze mną. Z informacji jakie przekazał mi klub, musiał do 20 grudnia określić się co z organizacją imprezy. Oczywiście nie byli w stanie tego zrobić, ponieważ my nie byliśmy w stanie zagwarantować im, że termin zostanie dotrzymany - tłumaczy Sadowski.

W związku z brakiem dostępu do basenu Floating Arena oraz mniejszego obiektu SDS klub od kilku tygodni zmaga się z problemami organizacji zajęć dla zawodników. Okazuje się, że pod znakiem zapytania stoi nawet jego przyszłość.

- Jesteśmy pozbawieni środków finansowych, które płynęły do nas ze składek i tracimy całkowicie płynność finansową. Spotkamy się na nadzwyczajnym zebraniu zarządu 29 grudnia i wtedy podejmiemy decyzje co do przyszłości klubu - informuje prezes Malec.