Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzyzdroje z pomocą dla uchodźców z Ukrainy. Trwa zbiórka darów. W mieście jest już kilkadziesiąt rodzin!

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Już kilkadziesiąt rodzin przyjechało z Ukrainy do Międzyzdrojów. Ale miejscowość spodziewa się kolejnych rodzin. Trwa zbiórka darów dla rodzin, które musiały uciekać z Ukrainy.

- Międzyzdrojanie okazali się bardzo hojni - mówi Artur Duszyński, dyrektor Międzynarodowego Domu Kultury w Międzyzdrojach. - Mamy pełne piwnice darów. I dalej będziemy zbierać, bo spodziewamy się kolejnych rodzin z Ukrainy.

Zbiórkę prowadzi MDK przy ul. Bohaterów Warszawy. Mieszkańcy do MDK przynoszą najpotrzebniejsze rzeczy.

- Dalej przyjmujemy, ale nie wszystko co przynoszą, jest nam potrzebne - zaznacza Artur Duszyński. - Używanych ubrań już nie potrzebujemy - mówi i pokazuje jak w tej chwili wygląda piwnica w MDK. - Mamy środki czystości, buty dla dzieci, suchy prowiant. Na razie nie wiemy co nam będzie jeszcze potrzebne, ale wiemy, że jak poprosimy mieszkańców, to nam na pewno przyniosą.

W tej chwili w Międzyzdrojach jest kilkadziesiąt rodzin z Ukrainy.

- Ale sporo z nich tu przyjechało do swoich - mówi Duszyński. - Tak nieoficjalnie, do rodzin i znajomych.

Wyjaśnia, że sporo Ukraińców w czasie sezonu turystycznego pracowało w różnych ośrodkach nad morzem. Zaprzyjaźnili się z właścicielami i teraz, kiedy są w potrzebie, właściciele pensjonatów, hoteli czy lokali gastronomicznych, zaprosili ich do siebie.

- Jak nie pomóc w takiej sytuacji - pyta retorycznie Artur Duszyński.

Oficjalnie na razie do Międzyzdrojów przyjechało 30 rodzin z Ukrainy. Gmina jednak spodziewa się kilkunastu rodzin już za parę dni.

- Właśnie organizuję sztab - mówi Beata Kiryluk, zastępca burmistrza w Międzyzdrojach. - Działamy, aby jak najlepiej ich przyjąć.

Opowiada, że gmina wynajęła ośrodki wczasowe, w których zakwateruje rodziny z Ukrainy. część rodzin będzie mieszkać w Międzyzdrojach, część w Wapnicy.

ZOBACZ TEŻ:

- Chcemy też, aby w szkole gotowano dla nich obiady - mówi zastępca burmistrza. - I nie chodzi o to, że nie mamy jak i co im dać do jedzenia, ale o to, aby oni wyszli z domów, pospacerowali po mieście, aby przestali myśleć o tym co się teraz dzieje na Ukrainie, choć na chwilę.

- Przyjechały do nas przecież matki i babcie z dziećmi - dodaje Beata Kiryluk. - Mieli ze sobą tylko reklamówki, a w nich niewiele rzeczy.

Podkreśla jednak, że jest zbudowana postawą mieszkańców Międzyzdrojów.

- Nie spodziewałam się takiego odzewu - twierdzi. - Jutro przyjeżdża do nas kolejna grupa osób z Ukrainy. Tym razem będą to starsze osoby.

Dla wszystkich obywateli Ukrainy gmina stworzyła Biuro Rejestracji.

- Będzie czynne już od środy - wyjaśnia Beata Kiryluk. - Chodzi o to, aby wszystkich objąć pomocą ale wiedzieć komu, gdzie trzeba coś dostarczyć, pomóc.

Od środy czynny też będzie w Międzyzdrojach specjalny telefon koordynatora, gdzie będzie się można zgłaszać z pomocą i po pomoc. To numer: 508 063 099. - Tam mogą mieszkańcy gminy dowiadywać się co nam aktualnie jest potrzebne - tłumaczy zastępca burmistrza. Drugi numer telefonu - 722 010 639, to numer tzw. banku żywności. Oba numery czynne będą od godziny 9 do 19.

ZOBACZ TEŻ:

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński