Mieszkańcy ulicy Plażowej zgłaszali problem do Urzędu Gminy już wielokrotnie. - I nic, żadnego odzewu - żalą się.
Problem z zalaną jezdnią i chodnikami jest na tyle poważny, bo jak mówią mieszkańcy „może być niebezpieczny”. Dlaczego? Na środku powstającej wielkiej kałuży stoi bowiem skrzynka rozdzielcza doprowadzająca prąd do posesji.
- A przez tę kałużę latem przechodzą turyści - opowiadają mieszkańcy ulicy. - Nie chce im się zawracać, tylko najczęściej po prostu zdejmują buty i brodzą w wodzie. A ta woda miejscami sięga kolan. Najgłębiej jest właśnie w pobliży skrzynki rozdzielczej z prądem.
- Boimy się, że jak woda dostanie się do skrzynek i dotknie przewodów elektrycznych, to może być niebezpieczne - dodają.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?