Międzyzdroje chcą wspólnej z innymi gminami promocji regionu

Na początku 2008 roku trzy gminy podpisały porozumienie w sprawie centrum. Każda dawała po niecałe 50 tys. zł rocznie.

Centrum miało promować rozwój turystyczny wysp Wolin i Uznam w oparciu o przyrodę tych terenów. Zakładano, że wspólnie będzie łatwiej ściągać środki unijne, niż każdej gminie z osobna. Władze Świnoujścia i Wolina wycofały się jednak z tego projektu. Urzędnicy obu gmin mówią podobnie.

- Przez dwa lata istnienia niewiele się działo - zapewnia jeden z pracowników świnoujskiego magistratu. - Płaciliśmy, a efektów nie widzieliśmy.

Inaczej na sprawę zapatrują się urzędnicy z Międzyzdrojów. Podkreślają, że 150 tys. zł rocznie, to nie jest wielka kwota jak na tak duży obszar.

- Poza tym był to początek działalności - mówią. - Wiadomo, że programy zaczynają działać dopiero po pewnym czasie.

Przykładem jest elektroniczny przewodnik po regionie w formie nawigacji. To program, który każdy może ściągnąć na swoje urządzenie GPS albo telefon komórkowy.

- Za darmo - podkreśla Joanna Ścigała z ECRB.

Opracowano tam trzydzieści największych atrakcji okolic Świnoujścia, Międzyzdrojów i Wolina. Powstało w ten sposób pięć tras do zwiedzania dla turystów.

- Chcieliśmy wmyślić coś nowego, świeżego - mówią autorzy projektu skierowanego głównie do turystów indywidualnych.

Po wyznaczonych trasach oprowadza nagrany głos. Opowiada o ciekawostkach i atrakcjach tych trzech miast. To głos słynnego lektora Tomasza Knapik.

Z Międzyzdrojów wybrano do elektronicznego przewodnika m.in. zagrodę żubrów, wzgórze Gosań i najdłuższe betonowe molo w Polsce. Z gminy Wolin takie atrakcje, jak kolegiatę, średniowieczny skansen czy kościółek w Koniewie.

Leszek Dorosz mówi, że centrum ma kolejne śmiałe plany promocyjne. Na wszystko potrzebne są jednak pieniądze.

- Nie rozumiem dlaczego nasi sąsiedzi się wycofali - podkreśla. - Szukamy partnerów w powiecie kamieńskim. Zaprosiliśmy ich na prezentację programu nawigacyjnego.