Teren wyceniony jest na 30 milionów złotych. Na uzyskanych ze sprzedaży pieniądzach, oparta jest duża część inwestycji. Część mieszkańców obawia się, że nie dojdą one do skutku, jeśli nie uda się sprzedać tej działki.
Burmistrz Leszek Dorosz jest spokojny. Jak mówi w rozmowie z nami, wielu inwestorów interesowało się już tą działką. Jego zastępcę Mateusza Flotyńskiego zapytaliśmy co zrobią władze, jeśli radni nie zgodzą się na sprzedaż ziemi.
- Nie zakładamy takiego obrotu sprawy - mówi nasz rozmówca. - Radni zgodzili się wcześniej z zapisami w projekcie budżetu na 2009 rok. Teraz, głosując przeciwko sprzedaży, zaprzeczyliby więc sami sobie.
Zgoda jest jednak potrzeba, aby miasto mogło według prawa zorganizować przetarg na sprzedaż ziemi.
- Mamy nadzieję, że być może uda się uzyskać za tę nieruchomość jeszcze więcej
- mówi Mateusz Flotyński.
- Teren po byłej "Pomeranii" był wyceniany na 8 milionów, a ostatecznie został sprzedany za prawie dwa razy tyle.
Sceptycy przypominają jednak o kryzysie finansowym i kłopotami z uzyskaniem kredytu.
- Nie jest tajemnicą, że firmy ze względu na oszczędności nie będą tak chętnie kupować nawet tak atrakcyjnych terenów - mówi jeden z mieszkańców.
Działka rzeczywiście jest położona na atrakcyjnym terenie. Tuż przy Kawczej Górze, na granicy Wolińskiego Parku Narodowego. Z wybudowanego tam na przykład hotelu będzie piękny widok na morze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
