Dwie godziny potrwało, zanim kawalkada samochodów jadących od strony wybrzeża przestała blokować trasę.
- To niemożliwe, stoję już 30 minut, żar się z nieba leje, a my posuwamy się o kilka centymetrów - nie kryli zdenerwowania kierowcy.
Sytuacja powtarza się każdego roku. Teraz, kiedy nad Bałtyk zjechały tysiące turystów będzie koszmarem do końca lata. Wszystko przez brak obwodnicy, na którą Trzebiatów czeka od lat. W początkach tego roku, gmina wydała decyzję o warunkach zabudowy dla inwestycji. Niestety, to jedyna dobra wiadomość. Na razie obwodnicy nie będzie, bo nie ma na nią pieniędzy. Urzędnicy w Wojewódzkim Zarządzie Dróg rozkładają ręce, twierdząc, że nikt nie wie, kiedy mogłaby ruszyć budowa.
Obwodnica zaczynałaby się w rejonie skrzyżowania ulicy Kołobrzeskiej z Podmiejską. Tu powstać ma pierwsze rondo, kolejne usytuowane zostałoby na skrzyżowaniu Podmiejskiej z Głęboką tuż przy wyjeździe na Mrzeżyno. Dalej trasa biegłaby w rejonie Targowej, następnie mostem przez Regę, tyłami parku i stadionu miejskiego, wreszcie łączyłaby się z ulicami Kamieniecką i Zagórską wyprowadzając ruch w kierunku Szczecina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
