Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto odkupi przedszkola

Ynona Husaim-Sobecka, 28 lutego 2006 r.
Trzy placówki zapewniają opiekę 300 dzieciom. Na sesji pojawili się zaniepokojeni rodzice.
Trzy placówki zapewniają opiekę 300 dzieciom. Na sesji pojawili się zaniepokojeni rodzice. Marcin Bielecki
Szczecińscy radni zobowiązali prezydenta do odkupienia od syndyka stoczniowego holdingu trzech budynków, w których działają miejskie przedszkola. Prezydent zapewnia, że jest zainteresowany tylko dwoma. Miasto nie chce utrzymywać dłużej placówki przy ul. Czesława.

Radni zebrali się wczoraj na nadzwyczajnej sesji, by porozmawiać o losach miejskich przedszkoli. Cztery z nich działają w budynkach należących do stoczniowego holdingu. Syndyk budynki wystawił na przetarg. Nowego właściciela ma już willa przy ul. Waryńskiego. Dzieci warunkowo mogą w niej pozostać do wakacji. Powodzeniem zakończył się także przetarg na budynek przy ul. Cegielskiego.

Bez Czesława

- Umowa jeszcze nie jest podpisana, ale osoba, która wygrała przetarg została o tym poinformowana i oczekuje na zawarcie umowy przedwstępnej - powiedział radnym Teodor Skotarczak, syndyk holdingu. - Do przetargu na budynek przy ul. Chryzostoma Paska nikt się nie zgłosił, ale prowadzone są rozmowy z zainteresowanymi osobami.

Władze miasta twierdzą, że zależy im na tych placówkach. Zwłaszcza, że cieszą się dużą popularnością. Mają one zawsze znacznie więcej chętnych, niż są w stanie przyjąć.

- Nie jesteśmy zainteresowani przedszkolem przy ul. Czesława - stwierdził definitywnie Zbigniew Zalewski, wiceprezydent.

Odbije się na dzieciach

- To jest jedyne przedszkole w okolicy - tłumaczyła radnym Joanna Lipska-Skoczylas, której dziecko chodzi do przedszkola przy ul. Cegielskiego. - Tyle się w tym kraju mówi o polityce prorodzinnej. Co będzie jak przedszkola dla pięciolatków staną się obowiązkowe?

- Popatrzcie na te dzieci - apelował Tomasz Lam, rodzic z przedszkola przy ul. Paska. - Te dzieci już przeżywają traumę, gdy codziennie muszą rozstać się z rodzinami na tyle godzin. Przenoszenie ich do kolejnego budynku odbije się na ich zdrowiu psychicznym.

Trzeba 4,5 mln zł

W sprawie przedszkoli władze miasta spotykały się z syndykiem 15 razy. Rozmowy nie przyniosły rezultatu.

- Dostaliśmy od syndyka przedsądowe wezwanie do zapłaty - przyznał Zbigniew Zalewski. - Na 2,5 mln zł za bezumowne użytkowanie budynków. Do tego trzeba doliczyć jakieś 1,8 mln złotych za przedszkola. Wychodzi 4,5 mln złotych. Te pieniądze trzeba będzie znaleźć.

Radni domagają się załatwienia sprawy. Wczoraj podjęli uchwałę zobowiązującą prezydenta do kupna budynków. Wiceprezydent Zalewski obiecał, że miasto stanie do przetargu na przedszkole przy ul. Chryzostoma Paska. Będzie prowadziło także rozmowy o kupnie budynku przy ul. Cegielskiego. Musi jednak uzyskać zapewnienie od osoby, która wygrała przetarg, że nie będzie domagała się odszkodowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński