Materiałowe płachty zsunęły się ze słupów witacza przy ulicy Weleckiej w Szczecinie. Jeden z banerów spadł całkowicie i leżał w trawie. Takie witacze nie tylko nie spełniały swojej roli, ale wystawiały negatywną reklamę miastu. Interweniować postanowił jeden ze społeczników.
- Zauważyłem to biegając w tamtej okolicy i zwróciłem uwagę, że wjazd do miasta powinien być bardziej reprezentatywny – mówi Stanisław Kaup, lokalny społecznik, który skierował do miasta pismo z prośbą o interwencję.
Działania społecznika wsparł także Patryk Jaskulski. Miejski rady podkreślał niedocenianą rolę jaką pełnią witacze.
- Wjazd do miasta powinien być reprezentatywny i zawsze pokazujący Szczecin od dobrej strony. Taki pozytywny wizerunek mają kreować „witacze”, które ustawione są przed wjazdem do miasta, od strony głównych szlaków komunikacyjnych - tłumaczy Jaskulski.
Miasto zapewnia, że w ciągu najbliższych tygodni na betonowych słupach powinny pojawić się nowe banery. Stare i zniszczone zostaną usunięte.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?