Okazało się, że od 1 stycznia zakłady budżetowe nie mogą mieć przychodów z najmu lub dzierżawy. Tymczasem ZBiLK ma dochody choćby z wynajmowania mieszkań komunalnych.
- Zanim w ministerstwie finansów pojawiła się Zyta Gilowska, mieliśmy obiecane, że ustawa zostanie zmieniona - mówi Zbigniew Zalewski. - Teraz nie ma co liczyć na rychłą zmianę przepisów. Będziemy musieli coś z tym zrobić.
ZBiLK nie jest jedynym zakładem budżetowym, który czerpie przychody z wynajmu lub dzierżawy. Podobnie nieprawnie działa także Zakład Usług Komunalnych, który żyje z wynajmu grobów i nisz na urnę. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wydzierżawia grunt w pasie drogowym pod kioski lub reklamy. Miejski Zakład Obsługi Gospodarczej administruje budynkami przychodni, w których wynajmuje pomieszczenia lekarzom. Też - jak się okazało - robi to nielegalnie.
- To nie jest tylko problem Szczecina. Będę chciał o tym rozmawiać na spotkaniu Unii Metropolii Polskich - dodaje Zalewski. - Na pewno będziemy musieli przygotować zmiany.
Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych zostanie zmieniony w jednostkę budżetową lub spółkę. Obie formy mają swoje złe strony. Jednostka budżetowa nie może w ogóle pobierać pieniądze. Czynsze musiałaby zbierać gmina, a potem przekazywać dotację do ZBiLK. To czasochłonne i wymagałoby wielu zabiegów finansowych. Na spółkę nie zgadza się z kolei wiceprezydent Zbigniew Zalewski. Spółka musi osiągać zysk, a to dla szczecinian oznaczałoby podniesienie opłat za mieszkanie.
- Te kłopoty nie dotyczą mieszkańców - zapewnia Zalewski. - Jakiekolwiek zastrzeżenia może zgłosić tylko Regionalna Izba Obrachunkowa, która bada finanse gmin.
Na razie ROI jest wyrozumiała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?