Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna, który pobił księdza na proteście kobiet, naraził go na zakażenie koronawirusem? Sąd tak nie uważa

asz
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne istock.com
Robert B. miał pobić księdza podczas jednego z protestów kobiet w Myśliborzu. Sąd Okręgowy w Szczecinie nie przyjął argumentacji prokuratury w tej sprawie. Mężczyzna nie trafi tymczasowo do aresztu – podaje Onet.

Jednym z zarzutów śledczych w sprawie Roberta B. jest narażanie przez mężczyznę księdza oraz pozostałych uczestników protestu na zakażenie koronawirusem. Według prokuratury mężczyzna wiedział, że jest chory i mimo tego poszedł na manifestację. Onet podaje, że sąd ma w tej sprawie odmienną opinię.

To już drugi raz, gdy prokuratura domagała się tymczasowego aresztu dla Roberta B. Wcześniej wniosek odrzucił Sąd Rejonowy w Myśliborzu, teraz tę decyzję utrzymał w mocy Sąd Okręgowy.

Onet przypomina, że chodzi o sprawę z października, gdy na jednym z protestów w Myśliborzu doszło do przepychanki między dwoma mężczyznami. Jeden z nich okazał się księdzem, drugi był Robert B.,, który zachowywał się agresywnie i kilkukrotnie uderzył duchownego. Zarzuty śledczych wobec mężczyzny to spowodowanie obrażeń ciała, znieważenie duchownego oraz m.in. przemoc ze względu na przynależność wyznaniową. Sąd podważył wiarygodność jeszcze jednego zarzutu: narażenia innych na zakażenie koronawirusem. Prokuratura chce dla Roberta B. kary 10 lat więzienia za stawiane mu zarzuty.

Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mężczyzna, który pobił księdza na proteście kobiet, naraził go na zakażenie koronawirusem? Sąd tak nie uważa - Portal i.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński