Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Menedżer Roku: Udało mi się wyprowadzić spółkę z ciężkiej sytuacji

Rozmawiał: Piotr Jasina
Kazimierz Trzciński, kandydat na Menedżera Roku 2012.
Kazimierz Trzciński, kandydat na Menedżera Roku 2012.
ROZMOWA z kandydatem do tytułu Menedżera Roku 2012, Kazimierzem Trzcińskim.

- Firma?
- Szczecińsko-Polickie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.

- Miejscowość?
- Police.

- Branża?
- Komunikacja miejska.

- Funkcja?
- Prezes zarządu, dyrektor spółki.

- Od kiedy piastuje Pan kierownicze stanowisko?
- Od 1986 roku.

- Liczba zatrudnionych w firmie?
- 140 osób.

- Kariera zawodowa?
- Inżynier budowy w RPM Gorzów Wlkp., kierownik działu RPWiK w Szczecinie, z-ca dyrektora wydziału UW, naczelnik wydziału w UM Szczecin, kierownik działu w spółce Rethmann, pełnomocnik a później zastępca prezydenta Szczecina, członek zarządu Infraparku Police.

- Najważniejsze osiągnięcia zawodowe?
- Utworzenie SPPK - pierwszej spółki komunikacyjnej w aglomeracji szczecińskiej.
W polickim Infraparku brałem udział w realizacji projektu infrastrukturalnego wokół Zakładów Chemicznych, o wartości ponad 30 mln zł. Po powrocie do SPPK udało mi się wyprowadzić spółkę z ciężkiej sytuacji finansowej. Firma odzyskała stabilizację, płynność finansową. Ma perspektywy rozwoju. W tej chwili funkcjonujemy na rynku bez większych problemów.

- Kluczowe inwestycje w firmie?
- W 2011 roku udało nam się pozyskać pieniądze z funduszy unijnych na zakup 13 autobusów - ponad 10 mln zł netto.

W bardzo istotnym stopniu modernizowaliśmy flotę spółki, jak również obiekty należące do firmy, hale napraw, budynki administracyjne. Sukcesywnie wymieniamy infrastrukturę techniczną. Słowem: udało się zmodernizować firmę. Jest nowoczesna. W najbliższym czasie chcemy zmodernizować myjnię, lakiernię oraz zakupić nowy tabor - kilkanaście kolejnych autobusów. Liczymy na fundusze z nowej perspektywy unijnej 2014-2020. Już przygotowujemy projekt.

- Co miało największy wpływ na Pana karierę?
- Było w tym sporo przypadku. Po studiach, ukończyłem politechnikę Krakowską, rozglądałem się za pracą i mieszkaniem. Miałem też propozycję, z z Akademii Górniczo-Hutniczej, by zostać na uczelni ale ze względów rodzinnych nie zdecydowałem się. Trafiłem na Pomorze i tu pozostałem.

- Zainteresowania?
- Ostatnio lubię relaksować się na działce.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński