Szef OSOT Szczecin jest jednym z głównym organizatorów Memoriału Wiesława Maniaka na stadionie swojego imienia przy ul. Litewskiej. W tym roku powinna się odbyć już trzecia edycja. Ale czy tak będzie? To wciąż znak zapytania. W kalendarzu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki mityng cały czas jest (a np. czerwcowy Goleniów Athletics Park został odwołany). Powinien się odbyć 15 sierpnia.
- Na razie mamy zapewnienia, że PZLA chce go współorganizować i nam pomóc, miasto Szczecin się nie wycofuje i TVP Sport też jest zainteresowana transmisją, ale… daleko jeszcze do szczegółów – mówi Norbert Rokita. - Jest dużo niepewności np. co do formuły. Nie wiemy, czy będziemy go organizować z publicznością czy bez kibiców. Kolejny przykład: nie wiemy, czy będą otwarte granice, czyli czy obsada będzie musiała być krajowa czy będzie mogła być międzynarodowa. Opcje są różne, np. taka, że na płycie boiska nie będzie mogło być więcej niż 50 osób. Poczekajmy jeszcze na konkrety, PZLA rozmawia z Ministerstwem Sportu jak organizować takie mityngu. To nie dotyczy tylko nas, ale i jest to światowy problem.
Kibice zawsze licznie wypełniali obiekt przy Litewskiej, więc ich brak byłby powodem, by zastanowić się nad sensem organizacji.
- To jest dylemat duży, ale z drugiej strony trzeba pamiętać też o publiczności telewizyjnej. To jak z piłką - cieszę się, że Bundesliga wróciła, choć bez kibiców inaczej się to ogląda – uważa szef organizatorów. - Wcześniej planowaliśmy, by formuła była jak w poprzednim roku – mityng krótszy, dynamiczniejszy.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
