Pewnie myśleliście, że zbieracze jantaru powiedzieli ostatnie słowo? Nic mylnego, mieszkaniec Świnoujścia pokazał, że pięknym i okazałym zbiorem można jeszcze zaszokować niejedną osobę.
Piękne okazy 74 i 40 dag oraz przepiękne zachwycające kolory zrobiły i pewnie zrobią na niejednej osobie duże wrażenie.
Na pewno też inni zbieracze nie odpuszczą i jeszcze przez kilka dni będzie można ich zobaczyć pochylonych na świnoujskiej plaży i grzebiących patykami czy grabkami w tym co wyrzuciło morze na brzeg.