To nie pierwsza pomoc finansowa od miasta. Kilka lat temu pani Anna otrzymywała przez pół roku stypendium. 1200 zł miesięcznie.
W magistracie medalistka spotkała się z prezydentem Januszem Żmurkiewiczem.
- Na razie prezydent nie wspomniał, czy miasto chce mi pomóc finansowo w przygotowaniach do olimpiady w Rio de Janeiro - mówiła tuż po opuszczeniu gabinetu prezydenta pani Anna, przyznając, że takie ma nadzieje.
Trener medalistki podkreśla, że jego podopieczna ma coraz lepsze wyniki. Była już mistrzynią Polski, brązową medalistką na czas.
- W Polsce wygraliśmy już prawie wszystko, co było do wygrania - mówi trener Marian Kowalski. - Marzymy jeszcze o mistrzostwie świata i tęczowej koszulce. Tych z orłem Ania już trochę ma.
Dziś, po ostatnich sukcesach, oboje mają nadzieję, że pojawią się w końcu sponsorzy.
Anna Harkowska urodziła się w Świnoujściu . Dziś niewiele ma czasu, by odwiedzać rodzinne strony.Z paraolimpiady w Londynie pani Anna przywiozła trzy srebrne krążki . Świnoujścianka zdobyła drugą lokatę w torowym wyścigu na 3000 metrów, jeździe indywidualnej na czas na szosie i w wyścigu ze startu wspólnego.
Więcej - w piątkowym Głosie nad Morzem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
