Mauro da Silva jesienią opuścił Szczecin, bowiem nie mógł wywalczyć miejsca w wyjściowej jedenastce.
Odlatując mówił, że jego menedżer załatwił mu już kontrakt z jednym z klubów w Kanadzie i tam będzie kontynuował swoją przygodę z piłką.
Tymczasem jak się okazało piłkarz ten nie trafił do Kanady, ale do Arabii Saudyjskiej, gdzie przez ostatnie miesiące występował w jednym z tamtejszych pierwszoligowców. Obecnie piłkarz ma wolne i wrócił do rodzinnego kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!