Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Matras zapowiada: koniec z traceniem głupich bramek

(ast), (paz)
Mateusz Matras (z lewej) jest bardzo krytyczny, co do swojej gry. W tym sezonie jest jednak bardzo pewnym punktem drużyny.
Mateusz Matras (z lewej) jest bardzo krytyczny, co do swojej gry. W tym sezonie jest jednak bardzo pewnym punktem drużyny. Andrzej Szkocki
Defensywny pomocnik Pogoni trafił do Szczecina z Piasta Gliwice, niedzielnego rywala Portowców.

Matras zamienił Gliwice na Szczecin latem 2014 r. W Piaście zostało raptem kilku zawodników, których pamięta z szatni.

- Jest Bartek Szeliga, Radek Murawski, Kornel Osyra czy Jakub Szmatuła. W Piaście było sporo zmian przed sezonem, ale oni akurat zostali w klubie. Czasem rozmawiamy albo piszemy na Facebooku, ale nie ma już za bardzo czasu i możliwości, jak było to kiedyś - twierdzi Matras.

Popularny "Matrix" krytycznie ocenia start obecnego sezonu w wykonaniu Portowców.

- Na pewno jest niedosyt, bo myślę, że powinniśmy mieć ze cztery oczka więcej. Naprawdę frajersko oddaliśmy te punkty. Na ten moment nasza sytuacja nie jest najgorsza, więc oby było już tylko lepiej - zaznacza zawodnik.

Cała rozmowa z Mateuszem Matrasem w "Głosie Piłkarskim" dodatku do weekendowego wydania "Głosu Szczecińskiego".**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński