Chodzi o dyskalkulię, czyli zaburzenia powodujące trudności w uczeniu się matematyki. Osoba, która cierpi na to zaburzenie może mieć kłopoty z zapisywaniem działań i liczb. Centrum Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej MEN chciało w tym roku przeprowadzić ogólnopolskie badania, by sprawdzić, jak dużej populacji uczniów dotyczy ten problem. Sprawa jest o tyle ważna, że od 2010 roku matura z matematyki będzie obowiązkowa. Osoby z dyskalkulią, podobnie jak te z dysleksją czy z dysgrafią, mogą mieć problem z zaliczeniem egzaminu.
Jednak centrum nie uzyskało zgody resortu na przeprowadzenie badań. Stało się tak, choć na swej stronie internetowej już umieściło ankietę skierowaną do wszystkich poradni psychologiczno-pedagogicznych w kraju, w których pyta o liczbę diagnozowanych przypadków dyskalkulii i wydawanych rocznie opinii, przygotowanie specjalistów do badania tego zjawiska i formy pomocy uczniom. Jedno z pytań dotyczyło także potrzeby wprowadzenia zmian w prawie, które dawałyby uczniom z dyskalkulią jakieś przywileje podczas egzaminów. Tak od dawna dzieje się w przypadku dysleksji czy dysgrafii. Odpowiednie zaświadczenia dają uczniom prawo do dłuższego pisania testu i łagodniejszej oceny błędów ortograficznych.
Centrum już jednak nie zbiera ankiet, bo wiceminister edukacji prof. Zbigniew Marciniak, matematyk z wykształcenia, stwierdził, że badanie nie jest konieczne. Uważa, że nie ma sensu, bo teorie naukowe dotyczące dyskalkulii, które powstały w latach 30. ubiegłego wieku, nie zostały potwierdzone. Według niego, nie ma dowodów na to, że z powodu zaburzeń mózgowych nie można nauczyć się matematyki. Dlatego nie przewiduje żadnych ulg na egzaminach dotyczących matematyki.
Część ekspertów związanych z Centrum Metodycznym Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej przekonuje jednak, że problem istnieje. Zetknęli się z nim także pracownicy poradni psychologiczno-pedagogicznych.
Jolanta Kamińska, dyrektor poradni w Słupsku szacuje, że dyskalkulia dotyczy ok. 1 proc. populacji, ale jednocześnie przyznaje, że gdyby zaczęto przyznawać jakieś ulgi z tego tytułu, to im bliżej by było do egzaminu, tym więcej osób zgłaszałoby się do poradni po zaświadczenia.
Na razie wszystko wskazuje na to, że Centrum Metodycznej Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej MEN będzie prowadziło dalsze badania nad zjawiskiem dyskalkulii we własnym zakresie.
Ministerstwo rozważa też odebranie maturalnej ulgi osobom z dysleksją, które mają m. in. więcej czasu na egzamin pisemny z języka polskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?