Fantazjowanie może sprawić, że na pewien czas zapomnimy o cierpieniu lub przynajmniej przestaniemy odczuwać go tak intensywnie - twierdzi psycholog Richard Chapman z University of Washington w Seattle.
W swojej pracy przedstawia on dowody na to, że odpowiednio wytrenowany umysł może być silniejszy od ciała.
- Autohipnoza, medytacja i rozmaite techniki relaksacji mogą zmniejszyć dolegliwości u większości ludzi. Nie są to żadne nadzwyczajne umiejętności. Wyłączając wyjątkowo oporne przypadki, każdy może się tego nauczyć w ciągu kilku sesji - twierdzi uczony. Jednym z najlepszych sposobów na ból jest snucie fantazji seksualnych, które bardzo silnie absorbują wyobraźnię, spychając na drugi plan ból.
- Doznania bólowe powstają w mózgu i tam trzeba im przeciwdziałać. Seks jest źródłem bardzo intensywnych emocji. Nasze eksperymenty dowodzą, że fantazje erotyczne to jeden z najlepszych sposobów wypierania bólu z mózgu. Zdecydowanie najgorszym sposobem jest koncentrowanie myśli właśnie na bólu - tłumaczy Chapman.
Warto w tym miejscu przypomnieć badania, które swego czasu przeprowadził Peter Staats, lekarz z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore (USA). Poprosił on studentów, aby włożyli rękę do lodowatej wody i starali się na chwilę zapomnieć o tym bolesnym doznaniu. Najdłużej wytrzymali ci, którzy fantazjowali na temat seksu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?