Martwe szczury unoszą się na Odrze. Wszyscy umywają ręce

Popołudniowa przechadzka zmieniła się w mały koszmar. Nasza czytelniczka wybrała się w sobotnie popołudnie na spacer "nowym salonem Szczecina", jak nazywane są przez niektórych nadodrzańskie bulwary.

- Po burzy wybrałam się tam zobaczyć co się dzieje na Łasztowni i w pewnym momencie zwróciłam uwagę na dziwne przedmioty unoszące się na Odrze. Po chwili zorientowałam się, że są to martw szczury. Ktoś powinien się tym zająć. Przecież każdego dnia setki szczecinian i turystów odwiedza to miejsce. Podejrzewam, że gryzonie utopiły się kanałach burzowych i wylądowały w Odrze - pisze pani Karolina.

Postanowiliśmy sprawdzić kto zajmuje się utrzymaniem czystości wody na miejskich odcinkach Odry. Okazuje się, że jest to bardziej skomplikowane.

• Czystością Bulwarów zajmuje się Żegluga Szczecińska.
• Nabrzeżem przy Wałach Chrobrego zajmuje się Akademia Morska oraz spółka Polsteam Żegluga Szczecińska.
• Samą wodą zajmuje się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (odcinek do Trasy Zamkowej), a dalszym odcinkiem do Zalewu Szczecińskiego zajmuje się Urząd Morski.

Natomiast za kanalizację i kanały burzowe, skąd prawdopodobnie wzięły się martwe szczury odpowiada Zarząd Wodociągów i Kanalizacji.

- Nasze służby nie zanotowały w ten weekend takiego zjawiska. Jeśli ktoś zgłosi do nas taki problem, to nasi pracownicy zawsze sprawdzają każde tego typu zgłoszenie - informuje Piotr Dykiert, rzecznik szczecińskiego ZWiK-u.

Również do RZGW nie dotarły takie sygnały.

- Nie mieliśmy wcześniej takich zgłoszeń. Za każdym razem pracownicy Zarządu Zlewni jadą we wskazane w zgłoszeniu miejsce i je kontrolują - tłumaczy Michał Kaczmarek z RZGW w Szczecinie.

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie twierdzi, że każde tego typu zdarzenie niesie za sobą potencjalne zagrożenie epidemiologiczne.

- W ostatnich dniach nie dotarły do nas żadne informacje dotyczące martwych szczurów w Odrze. Tego typu zdarzenia zawsze niosą ze sobą możliwość zagrożenia epidemiologicznego - podkreśla Małgorzata Kapłan z Sanepidu.

[/b]

Zobacz także: Szczury na Podzamczu w Szczecinie