Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Martwe pole w lusterku. Jak można je zminimalizować?

Wojciech Frelichowski; Cykl powstał we współpracy z marką Skoda
Skoda
Lusterka boczne są nieodzownym elementem pozwalającym kierowcy na obserwację sytuacji za autem. Jednak każde lusterko ma tzw. martwe pole, czyli obszar, obszaru wokół pojazdu, którego lusterka nie obejmują.

Chyba żadnego kierowcy nie trzeba przekonywać, że lusterka nie tylko ułatwiają prowadzenie pojazdu, ale mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Dlatego prawidłowo ustawione lusterka w samochodzie odgrywają kluczową rolę. Dzięki nim można cały czas kontrolować to, co się dzieje z tyłu samochodu.

Jednak to, co i jak będziemy widzieć w lusterkach zależy od ich prawidłowego ustawienia. Należy pamiętać o kolejności - najpierw kierowca dopasowuje fotel do jazdy, a dopiero potem ustawia lusterka. Każda zmiana ustawień fotela powinna spowodować sprawdzenie ustawień lusterek.

W lusterkach zewnętrznych powinniśmy widzieć bok samochodu, lecz nie powinien on zajmować więcej niż 1 centymetr powierzchni lusterka. Takie ustawienie lusterek pozwoli kierowcy na ocenę odległości między jego pojazdem a pojazdem obserwowanym, czy też inną przeszkodą.

Ale nawet najlepiej ustawione lusterka nie zlikwidują obszaru martwego pola, czyli wokół samochodu, którego nie obejmują lusterka. - Jednak tak powinniśmy ustawiać lusterka, aby martwe pole było jak najwięcej zminimalizowane - mówi Radosław Jaskulski, instruktor Szkoły Auto Skoda.

Pewnym rozwiązaniem tego problemu są dodatkowe lusterka z wygiętą płaszczyzną, które przyklejało się na lusterko boczne lub mocowało na jego obudowie. Obecnie już prawie wszyscy liczący się producenci samochodów stosują lusterka asferyczne - zwane łamanymi - zamiast lusterek płaskich, Zewnętrza część lustra nachylona (złamana) jest pod ostrzejszym kątem, dzięki temu zwiększa się zasięg pola widzenia i istotnie ograniczania występowanie efektu martwego pola.

Ale jest jeszcze nowocześniejszy sposób na kontrolę martwego pola. To elektroniczna funkcja monitorowania martwego pola - system Blind Spot Detect (BSD), który jest oferowany m.in. w Skodach, np. w modelach Octavia, Kodiaq czy Superb. Oprócz lusterek kierowcę wspierają czujniki, znajdujące się w dolnej części tylnego zderzaka. Mają one zasięg 20 metrów i monitorują obszar wokół auta. Gdy BSD wykryje pojazd w martwym polu, na lusterku zewnętrznym zaświeci się dioda LED, a gdy kierowca niebezpiecznie się do niego zbliży lub włączy kierunkowskaz w stronę rozpoznanego auta, dioda LED zacznie pulsować. Funkcja monitorowania martwego pola BSD jest aktywna od prędkości 10 km/h do prędkości maksymalnej.

Pomimo takich udogodnień, Radosław Jaskulski radzi: - Przed manewrem wyprzedzania lub zmiany pasa ruchu należy delikatnie spojrzeć przez ramię i upewnić się, że nie znajduje się tam żaden inny pojazd lub motocykl, którego nie widać w lusterkach. Instruktor Szkoły Auto Skoda zwraca uwagę również na to, iż pojazdy i przedmioty odbite w lusterkach nie zawsze odpowiadają ich faktycznym rozmiarom, co wpływa na ocenę odległości przy dokonywaniu manewrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Martwe pole w lusterku. Jak można je zminimalizować? - Motofakty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński