Marta Wawrzynkowska: z Norwegii do Pogoni Baltica

- Niesamowity refleks, ekspresowo uruchamia kontrę, a pomimo młodego wieku już dysponuje sporym doświadczeniem – komplementuje Łukasz Kalwa, drugi trener Pogoni.

Wawrzynkowska pochodzi z Kępna, ale szybko trafiła do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gliwicach. Juniorska reprezentanta Polski po skończeniu placówki szybko znalazła klub w ekstraklasie. Grała w KSS Kielce i Olimpii Nowy Sącz. W 2014 r. wyjechała do II ligi norweskiej, a po kilkunastu miesiącach trafiła zespołu z elity Fany. Później grała jeszcze dla Skrim Kongsberg, a ostatnio reprezentowała HK Halden. Ten klub z końcem lutego ogłosił upadłość i zawodniczka szukała nowego pracodawcy. Przyjęła ofertę z Pogoni.

- Chciałam zostać w Norwegii, ale tam większość klubów proponuje kontrakty półprofesjonalne i grę trzeba łączyć z pracą. Mocno rozważałam powrót do Polski, a propozycja ze Szczecina tylko to spotęgowała. Pogoń jest wicemistrzem Polski, więc jest to dobre miejsce do dalszego rozwoju – powiedziała Wawrzynkowska dla klubowego serwisu.

Wawrzynkowska będzie trzecią bramkarką zespołu w tym sezonie. Pierwszą jest Adrianna Płaczek, ale Ada po sezonie odchodzi do ligi francuskiej. Jej zmienniczką dotychczas była Martyna Wierzbicka. Z zespołem od dłuższego czasu trenuje też Natalia Krupa, ale była bramkarka Ruchu Chorzów nie została zgłoszona do rozgrywek z przyczyn formalnych.

Dodajmy, że niedawno kontrakt z Pogonią podpisała też młoda rozgrywająca Natalia Nosek. Do szczecińskiej drużyny dołączy latem.

Zobacz także: Magazyn Sportowy GS24.pl Kilka słów o Pogoni i o nagrodach dla sportowców od marszałka

• Rebelia. Strajk kobiet w Szczecinie [zdjęcia, wideo]
• Rodzice wykąpali 5-letnią córkę we wrzątku. Matka była pijana
• "Silne nie brutalne". Stargardzka odsłona Międzynarodowego Strajku Kobiet [zdjęcia, wideo]
• Szczecin: Posejdon najnowocześniejszy i (niemal) samowystarczalny [wizualizacje]
• Czy znasz tablice rejestracyjne w Polsce?

Gs24.pl