Studium wykonalności musi powstać, aby można było wydać unijne pieniądze przeznaczone na zakup szynobusów. Na ten cel przeznaczono w sumie 40 milionów euro, z czego połowa pochodzi właśnie ze środków Unii Europejskiej.
Trzy dotychczasowe przetargi na studium wykonalności nie zostały rozstrzygnięte. Firmy, które stawały do przetargu, skarżyły się, że kryteria określone przez marszałka były zbyt surowe i nie mogły ich spełnić.
- Ogłosiliśmy kolejny przetarg - mówi Tomasz Mańkowski, zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury i Transportu Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie. - Rozmawialiśmy z firmami, które brały udział w poprzednich przetargach i znamy ich uwagi. Dlatego teraz złagodziliśmy kryteria przetargu.
Marszałek zwiększył kwotę, jaką zamierza przeznaczyć na to zadanie ze 130 tysięcy zł do 180 tys. zł. Złagodzono także warunek udziału w przetargu, dotyczący wykazu prac potwierdzających doświadczenie wykonawcy w tej dziedzinie.
Przez brak studium wykonalności cierpią pasażerowie kolei. Tak długo, jak ono nie powstanie, nie będzie można bowiem zakupić nowych szynobusów. 40 mln euro wystarczy na zakup nawet 12-14 pojazdów.
Oprócz nowych szynobusów Urząd Marszałkowski przymierza się do zakupu używanego taboru z Niemiec, Danii oraz Holandii. Dzisiaj będą w tej sprawie prowadzone wstępne rozmowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
