Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek o rządowych pieniądzach na lotnisko w Goleniowie: Przez indolencję rządu i brak kompetencji straciliśmy pół roku

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Komisja Europejska już jakiś czas temu odpisała rządowi polskiemu, że rządowa pomoc finansowa związana ze stratami przychodów w związku z pandemią, dla Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów nie wymaga od niej zgody.

- A my wielokrotnie zwracaliśmy na to uwagę - przypomniał Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. - Dowodem na to była pomoc jakiej udzieliły portom lotniczym inne kraje. Ale rząd polski upierał się, że musi zwrócić się do Komisji Europejskiej o pozwolenie na dofinansowanie, bo to pomoc publiczna. Straciliśmy przez to pół roku i dodatkowo przez te pół roku trwało oskarżanie KE o zawiłe procedury. A wystarczyło napisać jednego maila i spytać KE wprost. Przez tę indolencję rządu polskiego i brak kompetencji port lotniczy w Goleniowie był na skraju bankructwa. Firma przetrwała tylko dzięki 2,5 mln zł pożyczki od samorządu województwa.

CZYTAJ TAKŻE:

W środę rano w tej sprawie interweniował też w Sejmie poseł Arkadiusz Marchewka z KO.

- Gdyby nie samorządy, pewnie niektóre regionalne porty lotnicze już dawno by zbankrutowały. Wmawialiście nam, że czekacie na decyzję Komisji Europejskiej - grzmiał z mównicy poseł Marchewka. - Tylko że Komisja Europejska odpisała wam, że nie musicie o nic pytać, tylko możecie tej pomocy udzielać. To jest przejaw waszej totalnej niekompetencji i amatorszczyzny, która mogła doprowadzić na skraj bankructwa regionalne porty lotnicze. Oczekuję, że naprawicie ten błąd. Oczekuję, że zaczniecie wywiązywać się ze złożonych obietnic.

Co dalej?

W czwartek pod obrady Sejmu ma wejść projekt ustawy między innymi zezwalającej na przekazanie Portowi Lotniczemu Szczecin-Goleniów pieniędzy. To 1,5 mln zł, które może „uratować życie” spółce lotniczej. To pieniądze, które straciło lotnisko w Goleniowie od marca do czerwca, kiedy ruch lotniczy był wstrzymany.

- Ale ustawa jeszcze musi przejść przez Senat, musi ją podpisać Prezydent RP i od tego momentu do 14 dni rząd ma wpłacić pieniądze na konto spółki - tłumaczy marszałek.

Zaznacza też, że wstrzymane przez niego pieniądze, jakie miały trafić na konto portu lotniczego do końca września przekaże.

- Ubolewam, że musiałem sięgać po tak twarde środki i wstrzymać wypłacenie pieniędzy - przyznaje się Olgierd Geblewicz. - Ale nie było innego wyjścia. Inaczej nie udałoby się wymusić jakichkolwiek ruchów od rządu.

CZYTAJ TAKŻE:

CZYTAJ TAKŻE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński