Kilkanaście działek marihuany znaleziono w plecaku jednego z uczniów I LO im. Księżnej Elżbiety w Szczecinku.
- Sprawa jest rozwojowa. Zatrzymaliśmy dwóch młodzieńców - 17 i 18 lat. Postawiliśmy im zarzut posiadania i handlu narkotykami - mówi Jerzy Sajchta, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Szczecinku. - Mamy wiedzę, że w aferę zamieszani są uczniowie innych szkół ponadgimnazjalnych. Planujemy kolejne zatrzymania.
"Księżna" to najwyżej sklasyfikowana szkoła na Pojezierzu Drawskim. W ostatnim rankingu najlepszych szkół znalazła się na 130 miejscu. Bywały lata, że była w pierwszej setce. Dyrekcja nie ukrywa oburzenia. - Proszę z narkotykami nie identyfikować całej szkoły. Wygłup dwóch uczniów nie może rzutować na całą placówkę - mówi Danisława Roman, dyrektor I LO. - Jeżeli zajdzie potrzeba, zamkniemy szkołę na klucz, przy drzwiach postawimy ochroniarza. Zaznaczam, nie jestem zwolenniczką takich rozwiązań.
Tajemnicą poliszynela jest fakt, że narkotyki w ogólniaku dostępne były na co dzień.
- Żaden problem, chłopaki zawsze coś mieli przy sobie. Jak nie, to organizowali na dużej przerwie - mówi nam jedna z uczennic. - Klasówka, dyktando, sprawdzian - doping jest wskazany. To prestiżowa szkoła. By ją skończyć, trzeba ostro zakuwać. A marycha rozjaśnia umysł!
Dilerzy nie są już uczniami ogólniaka. Rodzice chłopców nie czekając na decyzję rady pedagogicznej zabrali ze szkoły dokumenty synów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?