Na nodze szybko zrobił się obrzęk. Początkowo nie było wiadomo, czy wróci na następną kolejkę. Występ naszego napastnika w sobotę w Poznaniu z Lechem dalej stoi pod znakiem zapytania.
- Marcin nie trenował we wtorek i środę, tylko przechodził rehabilitację - informuje Dariusz Dalke, fizjoterapeuta portowego klubu. - Nie chodzi też o samo ścięgno Achillesa. Jest problem z łydką i kostką. Staw jest lekko podkręcony. Potrzebuje czasu, by dojść do siebie. A na razie ciężko powiedzieć, czy będzie zdolny do gry w sobotę. Piątek będzie pewnie kluczowym dniem dla Marcina. Wtedy podejmie wspólnie decyzję, co jego występu - dodaje Dalke.
Jeżeli Robak nie będzie mógł zagrać, sztab szkoleniowy będzie miał mały problem. Kontuzjowany jest jego zmiennik, czyli młody Filip Kozłowski. Z kolei Jakub Bąk, który także czasami grywał w pierwszej linii, także z Zawiszą nie wystąpił z powodu urazu. Być może Portowcy wystąpią bez klasycznego napastnika w Poznaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?