Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marazm trwa

Piotr Jasina, 22 marca 2006 r.
Wiosnę mamy tylko w kalendarzu. Na giełdzie ożywienia nie ma. Kupujących nadal mało, samochodów nadmiar. Klienci zaczynają jedynie kupować letnie opony.

Handlarze i importerzy używanych aut narzekają. Przesyt aut na rynku daje się im we znaki. Rynek się nasycił, kupujących jak na lekarstwo. Niewielki ruch zaczął się jedynie u handlujących oponami. Niebawem trzeba będzie ściągnąć zimówki i założyć opony na sezon letni. W Płoni używaną oponę można kupić za 40-70 zł.

W styczniu i lutym sprowadziliśmy do kraju ponad 76 tys. samochodów używanych. W tych samych miesiącach roku ubiegłego import był o 44 tys. sztuk większy. Wojciech Drzewiecki z firmy Samar tłumaczy, iż oprócz nadmiaru aut używanych na rynku, na spadek importu wpływa też opłata ekologiczna i mroźna zima.

Analitycy rynku wtórnego przewidują, że do kraju będzie wwożonych mniej samochodów starszych, w wieku ponad 10 lat. Tych bowiem sprowadzono do Polski najwięcej. Nie ma chętnych do ich kupowania. W 2004 r auto wyprodukowane w latach dziewięćdziesiątych stanowiły ponad 78 proc. importu, w tym roku już 3 proc. mniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński