Kilkadziesiąt osób spotkało się na placu Solidarności, żeby promować tradycyjne wartości.
- Nie jesteśmy przeciwko osobom o różnej orientacji seksualnej, ale przeciwko ideologii LGBT, która spycha wartości rodzinne na drugi plan - mówi Marek Zakrzewski ze stowarzyszenia Koliber. - Promujemy życie i wartości rodzinne. Promujemy chrześcijańskie wartości na których wychowała się cała Europa.
Osoby, które przyszły na plac, miały okazję podpisać się pod projektami trzech uchwał.
- Przyszedłem tutaj, ponieważ uznałem, że dzieci nie powinny być edukowane przez LGBT - mówi Igor Downarowicz, mieszkaniec Szczecina. - Każdy powinien sam zdecydować jak i kiedy edukować seksualnie swoje dzieci bez narzucania przez innych.
Demonstranci zrezygnowali z happeningu "LGBT żyjemy, rodzinę ratujemy". Zrobili za to inny happening.
W nocy na pl. Solidarności pojawiła się namalowana kredą tęcza oraz napisy: Szczecin bez homofobii, Szczecin wolny od nienawiści, tylko miłość.
Uczestnicy manifestacji zmyli te napisy wodą kończąc pikietę.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?