Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Manifestacja KOD przed sądem rejonowym przy pl. Żołnierza [ZDJĘCIA, WIDEO]

Marek Rudnicki
Na manifestację przyszło około 200 osób. Protest zorganizował Komitet Obrony Demokracji.

Protest rozpoczął się zaśpiewaniem hymnu narodowego. Spotkanie prowadził prawnik Mikołaj Marecki.

Skandowano różne hasła, w tym "Wolne sądy" i "Wszyscy razem pięści w górę, obalimy dyktaturę". Tą dyktaturą jest rząd, co wynikało z wykrzyczanych przemówień.

Najsprawniejsze było prawnika, Andrzeja Milczanowskiego, który rozpoczął je tezą: - Polska, ten kraj nie jest już państwem prawa…To państwo bezprawia.
A następnie udowadniał, że zarówno prezydent Duda, jak i inni politycy, to są "palce tej samej ręki", PiS-u, a więc ten, kto liczy na zmiany za sprawą prezydenta, ten się myli.

Milczanowski skrytykował też skargę nadzwyczajną, która wprowadzana jest do prawa.

Anna Rybakiewicz (też prawnik) relacjonując to, nad czym radzili posłowie (regulacje w zakresie prawa) i postawę Prezydenta RP, Andrzeja Dudy stwierdziła:

- Kłamie! Nie będzie zmian. I dodała: - Polska to nie jest to, co wymyślił sobie Kaczyński.

Ataków na prezesa Jarosława Kaczyńskiego i Prezydenta RP i to bardziej ostrych, było znacznie więcej. Padło też życzenie, „aby za dwa lata oni siedzieli, od Dudy po Kaczyńskiego”.

Przedstawiciel .Nowoczesnej, Tomasz Szybowski powitał zebranych kwiecistym sformułowaniem:
- Dobry wieczór, mordeczki moje zdradzieckie, a pan przedstawiony jako Michał określił panów w samochodach na obrzeżach spotkania: - Swoje tyłki samochodami wożą.

Po spotkaniu, które trwało niemal godzinę, zebrani w dużej części wsiedli do swoich samochodów. Kolejne trzy dni mają się odbywać kolejne spotkania w tym samym miejscu i też o godzinie 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński