- Zgodnie z ordynacją wyborczą, komitety miały 30 dni na uprzątnięcie plakatów. Wyjątkiem są słupy ogłoszeniowe, które są własnością miasta - mówi Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta.
Plakaty wiszą nawet w centrum. Najwięcej przedstawia kandydatów Ligi Polskich Rodzin.
- Cóż mogę powiedzieć, byliśmy zajęci wyborami prezydenckimi - tłumaczy Krzysztof Jeleń, prezes powiatu świnoujskiego LPR.
- Mogę tylko zapewnić, że w ciągu dwóch dni plakaty znikną - obiecał wczoraj Krzysztof Adamkiak, wiceprezes LPR w Świnoujściu.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?