Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy cmentarz w ogrodzie

Anna Miszczyk, 30 lipca 2004 r.
- Mieszkańcy Chwarszczan co dzień pytają, co znaleźliśmy - mówią dziewczęta pracujące przy wykopaliskach.
- Mieszkańcy Chwarszczan co dzień pytają, co znaleźliśmy - mówią dziewczęta pracujące przy wykopaliskach. Anna Miszczyk
Ślady średniowiecznych grobowców odkryli wczoraj archeolodzy. Pracują przy wykopaliskach w Chwarszczanach, w gminie Boleszkowice.

- Przynajmniej ogród przekopią. Będzie głęboka orka - mówi o archeologach Zofia Mirowska.

Jej dom stoi w pobliżu XIV-wiecznej kaplicy zakonu templariuszy. Wokół obiektu uwijają się właśnie studenci toruńskiej i poznańskiej archeologii.

W niecały miesiąc wykopali fragment średniowiecznego muru, skorupki naczyń z różnych epok. Niektóre pochodzą nawet z pierwszego tysiąca lat p.n.e. Oznacza to, że już w tym czasie zamieszkiwano te tereny.

To ostatnia szansa

W czwartek w pobliżu kaplicy archeolodzy natrafili na ludzkie czaszki. Przewidywano, że w tym miejscu znajduje się cmentarz zakonników

- Głębiej spodziewamy się znaleźć więcej - mówi dr Przemysław Kołosowski, archeolog kultury i kierownik wykopalisk.

Cel prowadzonych przez niego prac to ustalenie, jak wyglądał ten teren, gdy powstała tutaj siedziba zakonu templariuszy i joanntów.
Niedaleko kaplicy archeolodzy spodziewają się znaleźć jeszcze ślady klasztoru, a także budynków gospodarczych.

- Dotąd badano w Polsce siedziby krzyżaków i cystersów. Zarówno templariusze, jak i joannici to białe plamy dotyczące historii naszych ziem - mówił Przemysław Kołosowski. - To ostatni moment, by uzyskać jakąś wiedzę o komandorii i czasach średniowiecznych oraz późniejszych, bo to jest teren, na którym ludzie się budują.
Wykopane przedmioty trafią prawdopodobnie do Muzeum Pojezierza Myśliborskiego w Myśliborzu.

Chcą uratować freski

Prace wykopaliskowe potrwają do 12 września i będą kontynuowane w kolejnych latach.

- Jestem z tego zadowolony - mówi Edmund Zioła, wójt Boleszkowic. - To dla nas promocja. Interesuje mnie to też dlatego, bo, gdy byłem młodszy, bardzo chciałem zostać archeologiem.
Badacze tych ziem oraz lokalne władze będą się też starać o pieniądze na osuszenie ścian kaplicy templariuszy i odnowienie bardzo cennych fresków. To ostatni moment, by je ocalić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński