Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mało i z kłopotami

pd
Spółdzielnia Mieszkaniowa w Stargardzie Szczecińskim niewiele inwestuje. Do zamierzchłej przeszłości należą czasy, gdy w ciągu tylko jednego roku oddawała do użytku ponad tysiąc mieszkań, jak to miało miejsce np. w 1976 roku. Teraz nie ma dla kogo budować.

Tych, którzy chcieliby mieć wreszcie własny dach na głową, z reguły nie stać na to. Gdy mimo wszystko spółdzielnia inwestuje, są z tym niemałe kłopoty. Przykładem może być budynek przy ul. Wojska Polskiego, kolejny na rogu ul. Piłsudskiego i Środkowej oraz szeregowiec przy ul. Słowackiego. W dwóch pierwszych, w piwnicy stoi woda. Wykonawca budynku przy ul. Wojska Polskiego zadeklarował, że usunie ją i dokona takich poprawek, aby więcej już się nie pojawiła. Inne stanowisko zajął wykonawca drugiego budynku. Jak mówią w spółdzielni, odmówił usunięcia usterek. Prawdopodobnie trzeba będzie skierować sprawę do sądu.
Najwięcej jednak kłopotów jest z liczącym dziewięć mieszkań, tyle samo garaży i lokali użytkowych szeregowcem przy ul. Słowackiego. Zaczęła go budować firma, której właściciel trafił niedawno do aresztu. Zmienił się wykonawca. Zanim jednak dokończy prace, musi najpierw usunąć usterki. Trzeba wymienić okna, a być może trzeba też będzie przełożyć dach.
W związku z tym, że będą to drogie mieszkania, co wynika m.in. z perturbacji związanych z realizacją tej inwestycji, nie było kolejki chętnych do kupowania poszczególnych segmentów. Nie ma ich także obecnie, gdy spółdzielnia ogłosiła, że gotowa jest sprzedawać nie całe segmenty, ale poszczególne obiekty. Można na przykład kupić tylko mieszkanie, albo jedynie garaż lub lokal użytkowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński