Benyamina w czerwcu związał się z Pogonią dwuletnim kontraktem. To piłkarz doświadczony (28 lat), który ostatnie trzy sezony spędził w Hansie Rostock. W Szczecinie miał walczyć o pierwszy skład z Adamem Buksą.
Miał ogromnego pecha, bo w ostatnim sparingu przed sezonem z Błękitnymi Stargard doznał kontuzji twarzy. W walce o piłkę doznał urazu oka i kości twarzy. Kości już się zrosły, ale problem jest okiem. Uszkodzony został nerw, zawodnik na kilka dni stracił wzrok. Już jest zdecydowanie lepiej, lekarze cały czas kontrolują postęp w rehabilitacji, a Benyamina może luźno ćwiczyć z drużyną.
- Po ostatnich konsultacjach wiemy już, że przez najbliższych 4-6 tygodni Soufian musi trenować tak jak dotychczas - mówi dr Mariusz Pietrzak, lekarz Pogoni. - Okulista nie pozwolił na treningi w pełnym zakresie, w tym grę "w kontakcie". Po tym okresie przyjdzie czas na kolejną konsultację.
Ekstraklasa będzie grać prawie do Świąt Bożego Narodzenia, więc teoretycznie Benyamina mógłby wrócić do składu w grudniu, ale nie wiadomo, czy sztab będzie ryzykował. Niedawno trener Kosta Runjaic mówił, że ma nadzieję, że napastnik będzie już w pełni sprawny na zimowe przygotowania do wiosennej części rozgrywek.
Zobacz także: FEN 22: Zapowiedź wideo walki Mateusza Rębeckiego ze Szczecina
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?