Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małecki: Cieszę się, że w końcu dopisało mi szczęście

(rk)/ Pogoń Szczecin
Patryk Małecki zdobył dwie bramki dla Pogoni Szczecin w pucharowym meczu z Dolcanem Ząbki.
Patryk Małecki zdobył dwie bramki dla Pogoni Szczecin w pucharowym meczu z Dolcanem Ząbki. Sebastian Wołosz
Patryk Małecki przełamał się i zdobył dwie bramki w meczu z Dolcanem Ząbki. Trafienia skrzydłowego dały Pogoni awans do kolejnej rundy Pucharu Polski.

Portowcy wygrali 3:2, choć do zwycięstwa z pierwszoligowcem potrzebowali dogrywki.

- Bardzo trudne spotkanie. Puchar rządzi się swoimi prawami - mówi Patryk Małecki, strzelec dwóch bramek. - Z przebiegu meczu wyglądaliśmy lepiej. Niestety, popełniliśmy jeden błąd i musieliśmy grać dalej, w dogrywce. Cieszę się, że wszedłem i strzeliłem dwie bramki. Pomogłem drużynie w trudnym momencie.

Małecki do meczu z Dolcanem gola w Pogoni nie zdobył. Bramki z meczu pucharowego mogą dać mu przełamanie.

- W pierwszej sytuacji dostałem dobrą piłkę od Marcina Robaka i strzeliłem po długim rogu, piłka wpadła do bramki - dodaje Małecki. - Drugą sytuację sobie sam wywalczyłem, również strzeliłem w długi róg i dziękuję Bogu, że piłka znalazła się w siatce. Mam nadzieję, że teraz będzie dużo, dużo lepiej.

Dobrze występ Małeckiego ocenia również Marcin Robak.

- To na pewno dla nas duży plus - twierdzi Robak. - Zawodnik wchodzi z ławki rezerwowych i w decydującym momencie meczu zdobywa dwie bramki. Mam nadzieję, że dla Patryka będzie to moment przełomowy i da nam dużo radości w kolejnych spotkaniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński