Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małe elementy wielkiej historii. Niezwykła wystawa klocków lego w Świnoujściu

Joanna Rokicka [email protected]
Pani Renata tłumaczy swojej córce, 10-letniej Weronice, jak się dawniej żyło w Polsce. Historię PRL-u obrazują zbudowane z lego scenki stanu wojennego
Pani Renata tłumaczy swojej córce, 10-letniej Weronice, jak się dawniej żyło w Polsce. Historię PRL-u obrazują zbudowane z lego scenki stanu wojennego Joanna Rokicka
Jest Lech Wałęsa, Niel Armstrong i Frodo z Władcy Pierścieni. Wystawa klocków lego, na promenadzie obok muszli, bawi i uczy. Warto tu zajrzeć mówią zwiedzający

Klocek do klocka i spod dziecięcych rączek wychodzą prawdziwe cuda. Te małe, kolorowe elementy od lat zabierają najmłodszych w podróż w najodleglejsze zakątki wyobraźni. Można wyczarować statek kosmiczny, fermę pełną zwierząt lub tętniącą życiem metropolię. Klocki lego towarzyszą maluchom od ponad pół wieku.

Teraz w Świnoujściu można na własne oczy obejrzeć niecodzienną wystawę, w której wszystkie eksponaty zbudowane są z tych klocków.

Wystawa łączy zabawę i edukację. Eksponaty prezentujące sceny historyczne i ważne wydarzenia w dziejach ludzkości pozwalają zwiedzającym w ciekawy sposób poszerzyć wiedzę.

To jest mały krok człowieka, ale wielki skok ludzkości - powiedział 21 lipca 1969 r. Niel Armstrong schodząc na Księżyc z lądownika Apollo 11. Scenkę tę można zobaczyć na świnoujskiej wystawie. Nieco kanciasty, bo złożony z klocków, Niel wbija flagę USA w chropowatą powierzchnię Księżyca, również zbudowaną z lego. Za nim, z lądownika wychodzi drugi członek załogi, Edwin Aldrin. Pod tą scenką jest tabliczka z informacją, jak dokładnie przebiegała cała misja.

- Kto by pomyślał, że i ja się czegoś tu nauczę - śmiał się Krzysztof Wutke, którego zaciągnęła tu 6-letnia córka. - Myślałem, że Armstrong na Księżycu wylądował sam.

Podczas kiedy amerykańscy kosmonauci buszowali po Księżycu, w Polsce tysiące obywateli ustawiało się w kolejkach przed sklepami, aby kupić mięso, ubrania lub meble. Ten ważny dla naszej historii moment również obrazuje plastikowa scenka. Pani Renata z Krakowa zatrzymała się przed tym wydarzeniem razem z 10-letnią córką i tłumaczyła jak wyglądało życie w Polsce przed laty.

-Ta wystawa to fantastyczny pomysł - mówiła. - W formie zabawy pokazuje tyle ważnych, historycznych wydarzeń. Dziś trudno zainteresować dzieci nauką. A tu mają zabawę i naukę w jednym. Naprawdę polecam każdemu rodzicowi zabrać tu swoje pociechy.

Organizatorzy zadbali, aby wystawa miała edukacyjny charakter. Można tu zobaczyć stan wojenny, ze śniegiem i czołgami na ulicach, zburzenie muru berlińskiego czy interaktywną mapę Europy. Pod scenkami są tabliczki ze szczegółowymi opisami przedstawianych wydarzeń.

Pół miliona klocków

Jak morze, to i statki! Na świnoujskiej wystawie można zobaczyć największą budowlę z klocków lego w Polsce. To rekonstrukcja Titanica wykonana w skali 1:25. Ma 3 metry wysokości i 11 metrów długości. Do jego wykonania wykorzystano aż 500 tysięcy elementów.

- To robi wrażenie nawet na dorosłych - mówi Mateusz Sawicki z Poznania, który na wystawę przyszedł z 7-letnim synem. - Trudno sobie wyobrazić, że ktoś ułożył pół miliona klocków. Tego się nie da opisać, trzeba zobaczyć!

Największym powodzeniem wśród najmłodszych cieszą się jednak interaktywne zabawki. 5-letnia Lenka, która wraz z mamą przyjechała ze Szczecina stale prowokowała R3ptara, zbudowanego z klocków robota z zamontowanym w głowie ultradźwiękowym dalmierzem. Kiedy dziewczynka przykładała swoją rączkę do szyby, robot atakował i próbował pochwycić zdobycz w swoja paszczę, a następnie grzechotał ogonem niczym prawdziwy grzechotnik, wywołując tym u najmłodszych salwy śmiechu i pisku.

Jak zgodnie stwierdzają odwiedzający, wystawa lego to niezapomniane wrażenia i duża doza ciekawie podanej wiedzy. Warto na to poświęcić kilka godzin letniego wypoczynku. Ekspozycję można oglądać codziennie w godz. 10-21 na świnoujskiej promenadzie obok muszli koncertowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński