Mała Ojczyzna: Kolejne gminy pod lupą Głosu [zdjęcia]
Stargard Szczeciński: Jezioro Miedwie pomogło się
Gmina Stargard Szczeciński liczy 12368 mieszkańców. To więcej niż było cztery lata temu. W 2010 roku mieszkało tam 11918. Zwiększyła się też liczba podmiotów gospodarczych prowadzących działalność w tym regionie powiatu stargardzkiego. Cztery lata temu zarejestrowanych było 719 takich podmiotów, obecnie jest 774. Gmina Stargard Szczeciński może pochwalić się zdobyciem w tej kadencji niespełna 8,2 mln zł dofinansowania ze źródeł zewnętrznych. Nakłady gminy na inwestycje mocno zostały ograniczone. W roku 2010 było to 9,55 mln zł, a w tym roku 1,93 mln zł. Pieniądze ze źródeł zewnętrznych pomogły między innymi zrealizować, wspólnie z Miejskim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej w Stargardzie i gminą Kobylanka, budowę sieci kanalizacyjnej i przebudowę oczyszczalni ścieków w aglomeracji Stargard Szczeciński. Przedsięwzięcie to dotyczyło miejscowości w sąsiedztwie jeziora Miedwie. W zlewni tego jeziora powstały systemy kanalizacyjne. W gminie Stargard Szczeciński inwestycja ta dotyczyła miejscowości Grzędzice, Koszewo, Koszewko, Skalin i Wierzchląd.
– Drugą nie mniej ważną inwestycją, która została zrealizowana w obecnej kadencji był remont i rozbudowa Szkoły Podstawowej w Małkocinie – uważa Kazimierz Szarżanowicz, wójt gminy Stargard Szczeciński.
Szkoła w Małkocinie zyskała salę gimnastyczną. Koszt tej inwestycji to blisko 7 mln 743 tys. zł. Gmina otrzymała dofinansowanie pół miliona złotych z budżetu państwa. Inna większa inwestycja to budowa centrum kultury i sportu w Barzkowicach, gdzie co roku odbywają się duże targi rolne.
– Z uwagi na ograniczone możliwości finansowe nie mogliśmy wystarczająco poprawić stanu technicznego dróg na terenie gminy – ubolewa wójt Szarżanowicz.
Największa bolączka gminy, zdaniem jej włodarza, jest inna.
– Niewystarczająca subwencja oświatowa z budżetu państwa, która nie pozwala na pokrycie istniejących potrzeb w dziedzinie edukacji – uważa Kazimierz Szarżanowicz. – W związku z powyższym z budżetu gminy istnieje konieczność pokrycia wydatków na realizację powyższych zadań.
Jaki jest największy atut gminy Stargard Szczeciński?
– Usytuowanie gminy w pobliżu miasta Stargardu Szczecińskiego w niewielkiej odległości od miasta Szczecina, portu lotniczego i przejść granicznych – odpowiada wójt Szarżanowicz. – Bliskość punktów zbytu, usług, zaopatrzenia oraz jakość gleb sprzyja rozwojowi rolnictwa.
Porównując budżet, zmniejszyły się wydatki. W roku 2010 wyniosły nieco ponad 36 mln zł, a plany na ten rok mówią o około 30,5 mln zł. Cztery lata temu był deficyt, w tym roku ma być nadwyżka budżetowa. Cieniem na tę kadencję kładzie się sprawa sądowa, którą ma wójt gminy. Prokuratura uznała, że naraził na straty budżet gminy w związku z budową Orlika w Witkowie. Wójt zasiadł na ławie oskarżonych, sprawa jest w toku.