A mamy wiele gmin w województwie, które inwestują połowę i więcej swoich rocznych dochodów. Rekordzista, gmina Rewal na inwestycje w 2009 roku przeznaczył ponad 80 proc. budżetu.
Dr hab. prof. Uniwersytetu Szczecińskiego Dariusz Zarzecki, zauważa, iż wielkość inwestowanych pieniędzy niekoniecznie musi świadczyć o ich mądrym wydawaniu.
- Bardzo cenne są inwestycje stwarzające perspektywę rozwoju, mogące przyciągać inwestorów - mówi nasz ekspert. - Specjalna strefa ekonomiczna, to dobry pomysł. Można przyciągnąć inwestorów, z których kilku być może zadomowi się tu na dłużej. Szkoda tylko, że pomysł strefy tak późno jest realizowany. Tym bardziej, że miasto posiadało odpowiednie tereny. Powstał Teatr Lalek Pleciuga, budowany jest basen olimpijski, planowana jest budowa stadionu. - Czy są to inwestycje potrzebne? - pyta retorycznie profesor. - Myślę, że na tak postawione pytanie odpowiedź jest jedna. Tak. Ale istotniejszy jest inny aspekt. Inwestycje prospołeczne trzeba
bardzo rozważnie kalkulować. Uwzględniać koszty utrzymania obiektów i możliwości generowania przez nie zysków.
Nasz ekspert przywołuje przykład Wrocławia. Tam stadion został potraktowany jako element projektu biznesowego. To kosztowna inwestycja, ale ma przynosić zyski poprzez różną działalność. Nie będzie obiektem tylko do rozgrywania meczów.
- To jest pomysł godny podpatrzenia - dodaje profesor. - Na stadion musimy patrzeć przez ekonomię, obiekt musi żyć także między meczami. Jeśli chodzi o koszty budowy, to odnoszę
wrażenie, że są trochę zawyżone, wymagają zweryfikowania. Dlaczego w Wielkiej Brytanii czy innych krajach buduje się je taniej?
Pomysł budowy Doliny Krzemowej przy ul. Niemierzyńskiej nasz ekspert uznaje za bardzo dobry.
- Mamy duży potencjał informatyków, programistów, jest tu sporo firm z branży IT i ICT - przyznaje prof. Zarzecki. - Na rynku pojawiają się absolwenci kierunków informatycznych, dla których Szczeciński Park Naukowo Technologiczny może stanowić szanse rozwoju.
Profesor przestrzega przed skupianiem się tylko na tzw. inwestycjach twardych: budowa teatru, basenu, stadionu, filharmonii itd.
- To są społecznie ważne inwestycje, ale trzeba zachować równowagę - wyjaśnia. - Trzeba inwestować również w kapitał ludzki. Zainwestować trzeba w projekty miękkie, w zakresie kapitału społecznego, uwierzyć że można razem więcej zdziałać.
Zwraca uwagę na niski poziom współpracy środowisk biznesu, nauki, samorządów. Szczecin znacznie gorzej na tym polu wypada od innych miast.
- Włodarze powinni szukać możliwości przerzucania kosztów inwestycji na partnerów prywatnych, trzeba zacząć korzystać z ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym. Dobrym
przykładem jest formuła budowy kaskady, choć nie jest to inwestycja w ramach PPP.
Ranking radnych - Oddaj swój głos!
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
