Policjanci z Psiego Pola zatrzymali pijanego mężczyznę, który zastraszał gości jednego z wrocławskich hoteli maczetą! Jak relacjonują świadkowie, 30-latek miał wymachiwać przed nimi ostrzem w holu budynku. Później agresywny mężczyzna wyszedł na zewnątrz i uszkodził maczetą cztery zaparkowane pojazdy.
- Według zgłoszenia, mężczyzna miał chodzić po chodniku z bronią i uszkadzać zaparkowane pojazdy. Na miejsce niezwłocznie skierowano policjantów. Kiedy funkcjonariusze dojeżdżali do określonego miejsca zauważyli podejrzewanego. Sprawca trzymał w dłoni przedmiot przypominający nóż i krzyczał coś w kierunku policjantów - mówi Wojciech Jabłoński z KMP we Wrocławiu.
Akcję z zatrzymania nagrała kamera policyjna
Późniejsze wydarzenia potoczyły się już szybko. 30-latek w ogóle nie reagował na polecenia mundurowych, więc funkcjonariusze użyli środków przymusu bezpośredniego. Obezwładnili agresora i położyli go na ziemię. Wszystko nagrała kamera nasobna jednego z mundurowych. Włączcie dźwięk!
Przez całą akcję służb mężczyzna krzyczał, że nie wie o co chodzi, nic nikomu nie zrobił i jest niewinny. Agresor miał przy sobie nie tylko maczetę, ale także kastet oraz... amfetaminę.
Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że w jego organizmie były dwa promile alkoholu. Jak przekazuje wrocławska policja, teraz grozi mu kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?