Torowcy nie tylko będą rywalizować o medale, ale przede wszystkim o kwalifikacje olimpijskie. Na welodromie w Berlinie zobaczymy jednego przedstawiciela Grupy Kolarskiej Piasta Szczecin - Macieja Bieleckiego. Kolarz już uczestniczył w IO i liczy na kolejny występ.
Kwalifikację olimpijską uzyska osiem najlepszych drużyn w rankingu. Polacy na razie są w tym gronie, ale różnice punktowe nie są bardzo duże, a w MŚ można uzyskać większą liczbę punktów. Dlatego trzeba być bardzo uważnym i w formie.
- Nasza narodowa drużyna sprinterów w zawodach Pucharu Świata punktowała ładnie, zajmowała miejsca na podium. Ale teraz czeka ich występ w MŚ i trzeba się spodziewać, że wszystkie drużyny będą w optymalnej formie. W PŚ można jeszcze coś testować, a w MŚ jedzie się po medale. Uważam, że przy dobrej dyspozycji Maćka i kadrę stać na 4-5 miejsce. Medal byłby dużym sukcesem. Najważniejsze jednak, by potwierdzili nominację do Tokio - mówi Zygfryd Jarema, trener z GK Piasta.
Rywalizacja sprintu drużynowego już w środę, a Polska reprezentacja ma kilka medalowych szans. Tyle, że warto pamiętać, że przed ubiegłorocznymi MŚ w Pruszkowie aspiracje też były duże, a skończyło się jednym medalem. Polska nie jest kolarską potęgą, tym bardziej, że związek wciąż ma problemy organizacyjne.
Zawody potrwają do niedzieli. W naszej kadrze są zawodniczki z naszego województwa. Marlena Karwacka, Nikola Sibiak, Daria Pikulik i Wiktoria Pikulik reprezentują Klub Kolarski Ziemia Darłowska.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?