Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ma 110 cm i waży 33,2 kg. To nowy karpiowy rekord Polski

Andrzej Kus
Karp, którego wyłowił Hubert Świątek ma 110 cm długości i waży 33, 2 kg. Jest to nowy rekord Polski. Poprzedni wynosił niecałe 30 kilogramów.
Karp, którego wyłowił Hubert Świątek ma 110 cm długości i waży 33, 2 kg. Jest to nowy rekord Polski. Poprzedni wynosił niecałe 30 kilogramów. Sylwia Kukurydza
Wędkarstwo. Hubert Świątek ze Szczecina złowił karpia większego od dotychczasowego rekordu kraju. - Będzie o tym głośno na całym świecie - mówi Andrzej Zawisza, redaktor naczelny Wiadomości Wędkarskich.

- Wędkarstwem interesuję się od ósmego roku życia - mówi Hubert Świątek. - Od 12 lat jeżdżę na łowiska do Jarosławek koło Goleniowa.Ale nie spodziewałem się, że przytrafi mi się coś takiego.

Karp o imieniu Max do łowiska został wpuszczony w 2010 roku. Przy kupnie ważył 36 kilogramów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kosztował blisko 50 tysięcy złotych.

- Przez zimę stracił na wadzę i teraz ma 33,2 kilograma. Pół godziny po jego wyłowieniu wiadomość o tym osiągnięciu obiegła nie tylko Polskę, ale i całą Europę - mówi współwłaściciel łowiska Krzysztof Głowacki. - Okaz jest niesamowity. Ma 110 centymetrów długości. Do jesieni dobije do swojej pierwotnej wagi, czyli 36 kilogramów.

Szczęśliwy rekordzista przyznaje, że wciąż nie może uwierzyć w swoje osiągnięcie.

- Bałem się Maxa - mówi. - Całe szczęście, ryba była zamroczona po zimie. Nie stawiała większego oporu. Wyciągnięcie z wody trwało blisko 10 minut. Z wydobyciem na brzeg pomogła mi Sylwia, moja narzeczona oraz koledzy.

Po wyciągnięciu Maxa delikatnie zdjęto mu haczyk. Następnie opatrzono i zdezynfekowano ranę. Sprawdzono, czy nie ma uszkodzonej płetwy.

- Karpiarze nie jedzą takich ryb. Max dostał ode mnie buziaka i trafił znowu do stawu - mówi wędkarz. - Nie stała mu się żadna krzywda, ponieważ przestrzegamy regulaminu, który obowiązuje. Przy takim połowie używa się haczyków bez zadzioru. Mam nadzieję, że mój rekord nie zostanie szybko pobity. Jestem strasznie szczęśliwy.

Andrzej Zawisza, redaktor naczelny prestiżowego wędkarskiego pisma Wiadomości Wędkarskie przyznaje, że rekordziście należy się wyróżnienie.

- Mamy komisję, która z pewnością uzna rekord Polski. Prowadzimy ją za pozwoleniem Ministerstwa Sportu - mówi. - Rekord jest imponujący i z pewnością wśród karpiarzy będzie o nim głośno na całym świecie. Poprzedni wynosił niecałe 30 kilogramów. To naprawdę duże osiągnięcie.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński