Wszystko w ramach jednego z etapów niesamowitej imprezy pod nazwą Rage Race 2009.
Wśród uczestników zabawy nie zabrakło gwiazd telewizji i sportu. - Zdecydowanie wolę Arktykę. Dziś jest u was stanowczo za ciepło - przekonywał nas Marek Kamiński, zdobywca dwóch biegunów.
Z koeli Krzysztof "Diablo" Włodarczyk zapewniał, że Pojezierze Drawskie odwiedza po raz pierwszy w życiu. - Muszę przyznać, że Mazury się chowają.
Natomiast Jerzy Dziewulski jadący w Rage na Ultimie GTR, mówi o sobie: - Jestem miłośnikiem motoryzacji przez duże M.
Pan Jerzy pochwalił się też, że jest posiadaczem dwóch z dziesięciu najszybszych aut na świecie - Atoma II i właśnie Ultimy. - Zaznaczam, że nigdy nie zostałem ukarany mandatem za przekroczenie szybkości - dodaje.
Jak przekonują organizatorzy, Rage Race to pierwsza i jedyna w Polsce impreza motoryzacyjno - lifestyle'owa łączącą turystykę samochodową, rywalizację, ekskluzywny styl życia, performance, niebanalną zabawę, ducha przygody i filantropię.
Uczestnicy imprezy bawili nad jeziorami trzy godziny. Później udali się w dalszą drogę, przez Koszalin na metę do Sopotu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?