Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Lola" z dozorem

Emilia Chanczewska, 14 grudnia 2004 r.
Właścicielka agencji towarzyskiej "Lola" i pracujący tam barman mają postawiony zarzut czerpania korzyści z nierządu. Zatrzymane tam też zostały dwie prostytutki, które nielegalnie są w Polsce.

Club agencja towarzyska, night club, sex shop, jacuzzi, panie do towarzystwa, taniec go-go - tak reklamuje się "Lola" - udręka mieszkańców ulicy Chrobrego w Kobylance.

W piątkowy wieczór policjanci z sekcji kryminalnej KPP Stargard razem z policjantami z wydziału kryminalnego ze Szczecina zrobili nalot na agencję towarzyską w Kobylance.

W wyniku kontroli zatrzymane zostały 25-letnia Ukrainka oraz 37-letnia Białorusinka, które nielegalnie przebywają w Polsce. Zostały odwiezione do aresztu deportacyjnego służby granicznej w Szczecinie.

Oprócz nich w klubie policja zastała 7 Polek, w tym także stargardzianek, które zostały przesłuchane w charakterze świadków. Spośród wszystkich 9 kobiet, 6 z nich przyznało się do uprawiania prostytucji i do tego, że właścicielka dostawała część ich zarobku.

"Burdelmama", 30-letnia Anita T., mieszkanka powiatu stargardzkiego oraz barman z "Loli", 34-letni Jarosław W. z Polic zostali zatrzymani. Postawiono im zarzut czerpania korzyści z cudzego nierządu. W niedzielę prokurator rejonowy zastosował wobec nich policyjny dozór.

Oprócz tego w domu publicznym "Lola" znaleziony został woreczek z suszem (najprawdopodobniej marihuaną) i fajka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński