- Lód jest tak samo zdradliwy, gdy temperatura ma minus 1 lub minus 20 stopni . Trzeba umieć się zachować, gdy już się załamie i wpadniemy do wody - mówił Jerzy Dragomirecki ratownik straży pożarnej w Szczecinie.
Ratownicy pokazali jak się zachować. Jeden z nich wpadł do wody. Drugi ratował go używając noszy. Potem ofiarą lodu zajęło się pogotowie.
- Jak już wpadniemy, starajmy się położyć na wodzie i ruszajmy nogami płynąc w kierunku lodu. Osoba ratująca może użyć wszystkiego, co ma pod ręką: gałęzi, szalika, kija. Powinna położyć się na lodzie i starać się wyciągnąć tonącego na lód - mówił Dragomirecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?