Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LM siatkarek. Chemik bez trenera Mierzwińskiego

OPRAC.:
Filip Bares
Filip Bares
Andrzej Szkocki/Polska Press
Na dzień przed rozpoczęciem drugiej rundy rozgrywek grupowych Ligi Mistrzyń Zarząd Grupy Azoty Chemika Police zwolnił trenera Marka Mierzwińskiego. W środowym meczu z CSM Targoviste drużynę poprowadzi Radosław Wodziński.

Kryzys trwa w najlepsze

Kryzys w Chemiku trwa od dawna. Widać to po grze zespołu. Kompletnie zawodzą dotychczasowe filary drużyny: Jovana Brkocevic-Canzian czy Iga Wasilewska. Do tego pozyskane przed sezonem rozgrywające Fabiola de Sousa i Lenka Oveckova nie grają na miarę oczekiwań. Toteż obrończynie tytułu mistrzyń Polski w krajowych rozgrywkach grają przeciętnie, a w Lidze Mistrzyń też nie spełniły wymagań. Przede wszystkim miały zdobyć sześć punktów w meczach z CSM Targoviste i Maricą Płowdiw. Tymczasem w Rumunii straciły jeden i dopiero rzutem na taśmę udało im się pokonać zespół z Targoviste.

Na dodatek w ostatnim tygodniu policzanki przegrały trzy mecze z rzędu. Najpierw u siebie ligowy z ŁKS Commercecon (1:3), potem w Stambule z Eczacibasi (1:3), a na koniec w lidze z Developresem w Rzeszowie (1:3), przy czym dwa sety policzanki przegrały w uwłaczającym stosunku 12:25 i 10:25. Zarząd klubu nie wytrzymał i zwolnił z obowiązków pierwszego trenera Marka Mierzwińskiego.

„To trudna decyzja, ponieważ wszyscy wiemy, jak bardzo Marek jest związany z tym klubem, z tym regionem. Nie mogę jednak kierować się sentymentem. Po wielu konsultacjach uznałem, że formuła współpracy z Markiem w roli pierwszego trenera wygasła, musimy spróbować innego rozwiązania” – przyznał prezes Chemika Paweł Frankowski w klubowym komunikacie.

Historia zatacza koło

Powtarza się sytuacja sprzed roku. Wówczas po słabych wynikach w ekstraklasie i Lidze Mistrzyń zwolniony został Jacek Nawrocki. Na jego miejsce powołano ówczesnego asystenta – Marka Mierzwińskiego. Ten przebrnął przez ligowy play off bez porażki i dał Chemikowi dziesiąty tytuł mistrzyń Polski. Zawodniczki wychwalały go przede wszystkim za zjednoczenie zespołu i doskonałą atmosferę w drużynie.

Mierzwiński w Chemiku jest niemal „od zawsze”, głównie asystował pierwszym trenerom. Pracował też jako główny trener w innych zespołach na niższych szczeblach rozgrywkowych, m.in. Zawiszy Sulechów. Z komunikatu Chemika nie wynika, że opuści on klub. Nie będzie pełnił jednak roli głównego trenera. Jego następcę poznamy w ciągu kliku dni.

Jednak już w środę w szczecińskiej Netto Arenie Chemiczki rozpoczną rundę rewanżową rozgrywek grupowych Ligi Mistrzyń. Rywalkami będą Rumunki z CSM Targoviste. Policzanki „mają obowiązek” wygrać ten mecz bez straty punktu. To spotkanie zadecyduje o awansie do fazy pucharowej rozgrywek europejskich. Później w rozgrywkach ligowych chemiczki zmierzą się z potencjalnie słabszymi rywalami. Nowy trener będzie miał więc łagodny start w pracy z drużyną.

Spotkanie Chemik – CSM Targoviste zaplanowane jest na środę 18 stycznia, godz. 18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: LM siatkarek. Chemik bez trenera Mierzwińskiego - Sportowy24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński