- Moim zamiarem jest wybudowanie stadionu piłkarskiego o charakterze wielofunkcyjnym, który będzie wykorzystywany do imprez masowych z dziedziny kultury, sportu i rekreacji - mówił Arkadiusz Litwiński.
Według niego jest szansa, aby pod koniec przyszłej kadencji obiekt był gotowy.
- Nawet gdyby pod koniec kadencji nie udało się go otworzyć, to obiecuję, że w tym czasie będą już trwały ostatnie prace przed otwarciem - mówił.
Plan podzielił na cztery lata. W pierwszym roku kadencji Litwiński chce znaleźć inwestora, formułę budowy i miejsce. W drugim - projektowanie. W dwóch ostatnich - budowa.
Litwiński nie upiera się, że stadiom ma powstać na terenach lotniska w Dąbiu. Nie wyklucza, że nowy obiekt powstanie przy ul. Twardowskiego. Przy okazji skrytykował obecnego prezydenta Piotra Krzystka.
- Wydano miliony na przygotowania, a nie zbadano nawet, czy teren w Dąbiu nie okaże się za grząski - mówił.
Dlatego radny Robert Dymkowski chce złożyć poprawkę do budżetu, aby w przyszłym roku zrobić badania gruntu.
Litwiński obiecuje też orliki przy klubach sportowych. Zapowiada, że Pogoń będzie finansowana przez miasto aż do czasu, gdy zacznie odnosić sukcesy w lidze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?