Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczby mówią, że kryzys za nami. Mniejsze bezrobocie w Szczecinie

Marek Rudnicki [email protected]
W Polsce powoli spada liczba osób bez pracy, choć nie wszędzie. Na dobre dane w naszym regionie wpłynął Szczecin. Jak to tłumaczą eksperci?

W urzędach pracy w Polsce na koniec października zarejestrowanych było 2 076 tys. osób, w zachodniopomorskim - 104 tys., tj. o 300 osób mniej, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

- To kolejny, już ósmy miesiąc spadku bezrobocia - komentuje te tendencję Władysław Kosiniak - Kamysz, minister pracy. - Ostatni spadek w październiku mieliśmy w 2008 roku, kiedy sytuacja na rynku pracy był bardzo dobra.

10,8 proc. w Szczecinie

Liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych zmniejszyła się w 13 województwach, w tym w zachodniopomorskim. Najsilniejszy spadek odnotowano w mazowieckim (o 2,2 tys. osób), śląskim (o 1,5 tys. osób) oraz lubuskim i wielkopolskim (po 1 tys. osób). W zachodniopomorskim proporcjonalnie do innych spadek nie jest wielki i co najgorsze, prawdopodobnie dane ogólne są zafałszowane przez dobry wynik Szczecina, gdzie stopa bezrobocia spadła z 10,8 proc. do 10,4 proc., tj. o 0,4 proc. (ponad 500 osób).

Prof. Stanisław Flejterski w kontekście najnowszych wyników statystycznych stwierdza, że jest to obiecujący fenomen, choć trudny do zinterpretowania.

- Trzeba wziąć pod uwagę kłopoty z pomiarem, emigrację sezonową i być może wzrost zatrudnienia w sferze usług - ocenia rzeczowo. - Z pewnością na wyniki nie wpłynęły specjalne strefy ekonomiczne, bo te dopiero zobaczymy w przyszłym roku. Można ostrożnie domniemywać, że to skutek przyśpieszonego rozwoju, co obserwujemy już w Polsce. Jeśli to nie jest chwilowa tendencja, to możemy się tylko cieszyć.

Jak jest w regionie

Na tym tle warto odnotować, że pracodawcy w innych województwach zgłosili tylko w październiku wiele miejsc pracy (najwięcej w dolnośląskim), u nas jest z tym marnie.

Póki co, bezrobocie lekko spada, choć poza Szczecinem jest już gorzej. Wzrosło w stargardzkim, myśliborskim, gryfickim, choszczeńskim, kołobrzeskim , drawskim i kilku innych. W regionie spało za to w łobeskim, tradycyjnie jednym z najgorszych, polickim i najwięcej w goleniowskim.

Jan Nowysz, dyrektor ekonomiczno - finansowego Oddziału Zespół Elektrowni Dolna Odra

- Prowadzona przez dyrekcję oddziału polityka kadrowo - zatrudnieniowa nie powoduje wzrostu bezrobocia w regionie. Dyrekcja i strona społeczna przestrzegają gwarancji zatrudnienia zawartych w Umowie Społecznej, w wyniku czego w Oddziale nie występowały ani zwolnienia grupowe, ani likwidacja stanowisk pracy, co mogłoby przyczynić się do wzrostu stopy bezrobocia. Spadek zatrudnienia w Oddziale wynika głównie z tzw. "przyczyn naturalnych", czyli odejść na emerytury, bądź renty. Oddział nie prowadzi rekrutacji zewnętrznej, a w obszarach występowania niedoboru kadrowego stosowany jest outsourcing, co przyczynia się do poprawy lokalnego rynku pracy i zmniejszenia bezrobocia.

Andrzej Przewoda, dyr. Wojewódzkiego Urzędu Pracy

- Spadek poziomu bezrobocia w Szczecinie należy tłumaczyć sezonowością na rynku pracy i wzrostem aktywności edukacyjnej młodzieży (podjęcie nauki). Miasto Szczecin, jako największy ośrodek miejski w województwie jest w mniejszym stopniu narażony na zmiany związane z zakończeniem prac sezonowych (turystyka - w przypadku miejscowości nadmorskich.

Jan Gackowski, wiceprezes firmy budowlanej Calbud

- Prawda ma wiele twarzy. Po pierwsze, wśród ludzi młodych nie ma budowlańców i większość budów opiera się ciągle o tych samych. Po drugie, w Szczecinie wzrosła ilość budów. Nawet, gdy przetarg wygrywa wykonawca spoza Szczecina, to zatrudnia szczecińskich podwykonawców. I po trzecie, spora część budowlańców pracuje w szarej strefie w Niemczech. To wszystko sprawia, że maleje u nas bezrobocie.

Moim zdaniem

Młodzi wyjechali

Próbowałem uzyskać opinie na temat spadku bezrobocia w urzędzie miasta i marszałkowskim. Bez rezultatu. Odsyłany byłem do WUP i PUP, choć to włodarze miasta i województwa powinni wiedzieć najlepiej, dlaczego w Szczecinie tak spadło bezrobocie. Być może ma rację prof. Flejterski, który mówi o niewytłumaczalnym fenomenie i sugeruje, że na zmiany mogły się nałożyć wyjazdy młodych ludzi w poszukiwaniu pracy.

Marek Rudnicki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński