Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczba osób bezdomnych w Koszalinie rośnie. Na liście są też dzieci

Joanna Boroń
Joanna Boroń
Zdaniem przedstawicieli służb liczba osób bezdomnych w Koszalinie jest niedoszacowana. W zdecydowanej większości są to mężczyźni. Nowym zjawiskiem jest obecność uchodźców
Zdaniem przedstawicieli służb liczba osób bezdomnych w Koszalinie jest niedoszacowana. W zdecydowanej większości są to mężczyźni. Nowym zjawiskiem jest obecność uchodźców KMP Koszalin
Bezdomność dotyka głównie mężczyzn. Według najnowszego „spisu” osób dotkniętych kryzysem bezdomności w Koszalinie na 274 osoby bezdomne 204 to właśnie mężczyźni. Niestety, spis ujawnia też bezdomne dzieci. Dane nie są jednak precyzyjne - osób bezdomnych jest więcej.

W Koszalinie w ciągu minionych kilku lat zwiększyła się liczba osób bezdomnych. Potwierdzają to dane z ostatniej akcji (ta została przeprowadzona pod koniec lutego). W Koszalinie, jak i w wielu innych miastach w Polsce, odpowiedzialne służby przeprowadziły akcję mającą na celu określenie skali zjawiska bezdomności. Teraz trwa analiza ankiet, które razem z pracownikami socjalnymi wypełniali bezdomni.

- Wielu naszych podopiecznych zagubiło się przez alkohol. Niektórych udaje się wyprowadzić z kryzysu, innym Dom zapewnia podstawową opiekę - mówi „Głosowi” ksiądz Radosław Siwiński, kierujący Domem Miłosierdzia Bożego w Koszalinie.

Placówka opiekuje się bezdomnymi nie tylko z Koszalina - ma swoje domy w całym regionie.

- Naszym powołaniem jest zaopiekowanie się tymi ludźmi. Dajemy im miejsce, gdzie mogą się umyć, dajemy im czyste ubrania, leki, karmimy ich - wymienia.

- Gdy są gotowi do zmiany, proponujemy im miejsce w jednym z naszych domów. Wtedy zaczyna się najtrudniejszy etap pracy: pomagamy im zmierzyć się z problemami. Oferujemy prawne wsparcie, bo często wiszą nad nimi niezałatwione sprawy, np. z komornikami, wielu z nich nie ma dokumentów. Pomagamy rozwiązać problemy ze zdrowiem, z leczeniem zębów. Wspieramy ich w szukaniu pracy, niektórzy pracują w naszej kawiarni czy piekarni - opowiada ks. Siwiński.

Podczas akcji w Koszalinie służby przepytały 274 osoby. Większość z nich jest pod opieką instytucji.

- Największa grupa korzysta z pomocy Stowarzyszenia Brata Alberta. W nocy, gdy prowadziliśmy badanie, było tam ponad 100 osób. 60 przebywało w koszalińskim Domu Miłosierdzia Bożego, 25 osób było w areszcie śledczym. To osoby, które nie będą miały gdzie wrócić - wymienia Piotr Simiński, komendant koszalińskiej straży miejskiej, który badanie koordynował.

Bezdomność częściej dotyka mężczyzn. Wśród tych 274 osób 204 to właśnie mężczyźni. Na liście są też dzieci (w sumie 21), ale - jak podkreśla Piotr Simiński - znajdują się one pod opieką instytucji takich jak Dom Samotnej Matki czy mieszkania chronione.

- Na terenie ogródków działkowych czy w ruinach myjni samochodowej podczas badania „spisano” 24 osoby, w tym 20 mężczyzn. Moim zdaniem to liczba mocno niedoszacowana - podkreśla Piotr Simiński.

Potwierdza to Jacek Wróbel, pracownik socjalny, który nadzoruje Miejski Program Wychodzenia i Przeciwdziałania Bezdomności. Według jego danych w Koszalinie w ubiegłym roku było ponad 440 osób bezdomnych. W tej puli wiele osób było spoza Koszalina. W statystykach pojawiają się też uchodźcy - to nowe zjawisko.

Wzrost liczby osób pozbawionych domu widać też w tych „niedoszacowanych” badaniach: pięć lat temu w Koszalinie osób bezdomnych było 196, w tym 37 kobiet i żadnych dzieci.

Celem badania jest nie tylko policzenie osób w kryzysie bezdomności i przeanalizowanie, jak znaleźli się w tej sytuacji, ale i próba wypracowania metod pomocy tej coraz większej grupie. Jak się trafia na ulicę? Jacek Wróbel mówi, że alkohol i inne używki są jednym z powodów kryzysu, ale wcale nie najpoważniejszym.

- Rozpad związku, śmierć osoby bliskiej, najczęściej żony lub matki, bezrobocie - wymienia.

Czasem trudno podać jedną z przyczyn, często trudna sytuacja rodzinna prowadzi do alkoholizmu albo alkoholizm do utraty pracy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera