Liczba bezrobotnych w Zachodniopomorskiem znacznie wzrosła. I będzie jeszcze większa

- Oczywiście, że wpływ na liczbę bezrobotnych w naszym regionie ma koronawirus – mówi Andrzej Przewoda, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie. – Choć teraz, latem, liczba osób bez pracy w stosunku do czerwca się zmniejszyła, to ten spadek nie jest imponujący. Jak skończy się sezon turystyczny, znowu przybędzie nam bezrobotnych. W ogóle spodziewamy się, że na jesieni liczba bezrobotnych u nas wzrośnie. To specyfika naszego regionu.

Dlaczego właśnie w województwie zachodniopomorskim jesienią będzie więcej osób bez pracy?

- Bo na jesieni zawsze wzrasta liczba osób bez pracy i to nie tylko u nas, ale w całym kraju. Kolejnym powodem jest sporo pracy sezonowej w naszym regionie, bo wpływ na zatrudnienie ma u nas turystyka. Kolejną przyczyną możliwego wzrostu bezrobocia jest to, że wielu naszych przedsiębiorców skorzystało z pomocy rządowej, ale warunkiem otrzymania tej pomocy było zachowanie zatrudnienia - tłumaczy dyrektor Przewoda. - Na jesieni właśnie te wszystkie programy się kończą, a my dodatkowo nie wiemy, jak będzie wyglądała sytuacja związana z pandemią. Kto będzie mógł wrócić do pracy, a kto nie, gdzie będzie potrzeba więcej rąk do pracy, a gdzie nie.

Oferty pracy są

W tej chwili w Powiatowym Urzędzie Pracy w Szczecinie jest ponad 500 ofert pracy. Pracodawcy poszukują przede wszystkim sprzedawców, kucharzy, cukierników, monterów, księgowych, fryzjerów, mechaników, pedagogów, pracowników biurowych, magazynierów.

Z kolei biura i agencje zajmujące się poszukiwaniem dla pracodawców specjalistów w tej chwili mają oferty dla specjalistów branży IT, biotechnologów, logistyków, inżynierów, lekarzy, analityków big data.

Branżą, która intensywnie się w tej chwili rozwija, jest też e-commerce (szeroko pojęty handel za pośrednictwem internetu - przyp. red.). To oczywiście generuje dodatkowy popyt na pracowników logistyki i usług kurierskich.

Według raportu OTTO Work Force Polska, już w tej chwili aż 72 proc. nowych pracowników tymczasowych znalazło pracę w tych właśnie obszarach. Co ciekawe, w ostatnim czasie zmieniło się również podejście samych pracowników do zmiany charakteru pracy. Okazuje się bowiem, że nowa sytuacja rynkowa zmusiła wiele osób już teraz do przekwalifikowania się i podjęcia innej pracy.

W badaniu OTTO Work Force Polska 68 proc. nowo zatrudnionych pracowników wskazało, że w wyniku pandemii musiało podjąć pracę w zupełnie innej branży niż dotychczas. Mimo wszystko, aż 70 proc. respondentów wskazało, że nie zamierza wrócić do poprzedniej branży, nawet jeśli sytuacja gospodarcza ulegnie poprawie.

ZOBACZ TAKŻE: 30 zawodów z gwarancją zatrudnienia. Na tych stanowiskach na pewno znajdziesz pracę

WIDEO: Zamiast tarcz miliardy euro z Brukseli?