Tak w 1994 r. w Szczecinie powstała spółka Biuro Technologiczne sia, która specjalizuje się w technologii szlifowania drewna, metali i powłok lakierniczych. Od ponad 8 lat prowadzi także działalność produkcyjną.
- Zaczynaliśmy w trójkę - mówi Piotr Jaszczak, prezes i współzałożyciel BTS. - Obecnie zatrudniamy 62 osoby. Nasze produkty trafiają do 65 krajów świata.
Od Monaru do biznesu
Pierwsze lata aktywności zawodowej upłynęły Jaszczakowi na pracy w Stoczni Szczecińskiej i Spółdzielni Mieszkaniowej Student.
- Równolegle działałem w Monarze - zapewnia. - Uczestniczyłem tam w tworzeniu szczecińskiego punktu konsultacyjnego. Jakiś czas współpracowałem z holenderskim Philipsem, gdzie zajmowałem się działem komputerów. Prowadziłem też polsko-niemiecką spółkę związaną z obróbką metali.
Na początku lat 90. przyjaciele Jaszczaka, Piotr Garus i Rafał Zmysłowski powołali do życia spółkę Carsystem-Voss.
Zaproponowali mu udział w tworzeniu struktury organizacyjnej i informatycznej firmy. Przydało się doświadczenie ze stoczni oraz Philipsa. W 1994 r. zgodnie z sugestią szwajcarskiego partnera utworzyli BTS.
Sposób na sukces
- Naszym mottem jest dążenie do sukcesu poprzez jakość - zapewnia prezes. - Kierujemy się nim zarówno w produkcji, jaki i w serwisie posprzedażnym. To samo dotyczy obsługi klienta.Tworzymy unikalne technologie i nie ma takiej operacji szlifowania, której nie moglibyśmy wykonać.
Dostawcą materiałów bazowych dla BTS jest trzeci na świecie producent materiałów ściernych, szwajcarska firma o 135-letniej tradycji. BTS pod względem obrotów w branży plasuje się na drugim miejscu w kraju.
- Produkując rocznie 5 mln sztuk taśm ściernych, mieliśmy reklamacje na niespełna 60 sztuk - podkreśla z zadowoleniem dyrektor techniczny Zbigniew Kaczmarczyk.
Jeden team
- BTS to jeden team - zapewnia prezes Jaszczak. - Zespół, który ze sobą współpracuje, identyfikuje się z firmą.
W firmie nie ma struktur pionowych, nie ma nawet szefa produkcji. Mistrzowie, którzy bezpośrednio nadzorują produkcję, komunikują się między sobą ora z działem sprzedaży i kierownictwem.
Zarząd dba o integrację zespołu. Organizowane są wspólne imprezy. Co roku np. pracownicy wyjeżdżają z rodzinami do Łeby, razem odpoczywają, grillują.
- Zespół stanowi dla nas wartość nadrzędną - zapewnia Ewa Uciurkiewicz, dyrektor administracyjny. - Jeśli kandydat nie wpasuje się do grupy, to pomimo kwalifikacji nie znajdzie w tej firmie zatrudnienia. Zdajemy sobie bowiem sprawę z tego, że sukces zawdzięczamy pracy zespołu. I w równych proporcjach - produkcji, logistyki i biura.
Fotografia i motocykl
Prezes stara się pracować efektywnie. Nie czuje zmęczenia biznesem. Z urlopów nie rezygnuje. Uwielbia turystykę, motocykle - ma ukochane bmw K1200RS. Interesuje się żeglarstwem, motorowodniactwem. Chętnie odpoczywa nad Bałtykiem, Mazurach, lubi Chorwację, interesują go kraje Azji.
Osobną fascynacją stanowi fotografia. Podczas dwutygodniowych wyjazdów robi kilkaset zdjęć. Uwielbia Berlin - w tym mieście mógłby spędzać większość wolnego czasu.
- Czego mi brakuje? - pyta retorycznie. - Czasu, jeszcze więcej czasu dla dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?